Budzy i Trupia Czaszka
To projekt, który powstał w 2004 roku z inicjatywy Tomka Budzyńskiego, wokalisty znanego przede wszystkim z zespołów Armia, Siekiera czy 2Tm2,3. Na początku pojawił się pomysł, by stworzyć muzykę do słów barokowego poety i jezuity, ks. Józefa Baki. Tak powstał pierwszy album tego projektu, zatytułowany "Uwagi Józefa Baki", który był połączeniem ostrej punkowej muzyki z turpistycznymi tekstami. Na kolejną płytę musieliśmy czekać dziewięć kolejnych lat. W październiku 2009 roku ukazał się drugi krążek, zatytułowany "Mor".
- Każdy z tych projektów, w których uczestniczę dotyczy trochę innej muzyki. Trupia Czaszka to projekt muzyki dość ekstremalnej, którą od czasu do czasu chce mi się nagrywać i wykonywać. Jest o wiele ostrzejszym zespołem niż Siekiera, a także przekaz jest zupełnie inny - mówi Tomek Budzyński, który nie kryje zadowolenia, że z Trupią Czaszką będzie mógł wystąpić na festiwalu.
- Ja w Jarocinie debiutowałem jako muzyk i dla mnie to miejsce jest bardzo ważne - podkreśla.
Podczas koncertu projektu Budzy i Trupia Czaszka usłyszymy głównie repertuar z płyty "Mor".
M ama Selita
Znani są z rewelacyjnych występów na żywo i oryginalnie brzmiących nagrań. Zagrali już kilkaset koncertów w Polsce i kilka za granicą. Grupa Mama Selita łączy melodyjne riffy, hipnotyzujący puls i charyzmatyczny wokal w bezkompromisową, rockową muzyką, która nie daje się łatwo zaszufladkować. Na swoim koncie mają dwie płyty: "3,2,1 ! " oraz "Materialiści". Szybko podbili nie tylko serca fanów, ale i krytyków.
Marcin Flint z portalu Interia.pl tak pisał o nowym krążku zespołu: " ewolucję należy docenić. Motyw przeobrażenia z chłopca w mężczyznę nie bez podstaw wydaje się w tekstach motywem przewodnim. Ładnie ta Mama Selita dojrzewa".
Według samych artystów, "Materialiści" to płyta intensywna, rockowa, zadziorna.
- To jest dla nas zdecydowany krok naprzód jeśli chodzi o poszukiwanie własnych rozwiązań - mówili o płycie członkowie zespołu Mama Selita.
Skubas
To artysta niepokorny i zadziorny. Jest kompozytorem, gitarzystą i wokalistą o pięknej i niepowtarzalnej barwie głosu. Ceniony za autentyczność, prostotę i talent do tworzenia niebanalnych piosenek. W solowym dorobku ma dwa udane albumy: "Wilczełyko" (2012) oraz "Brzask" (2014). Na koncie ma dwie nominacje do Fryderyków 2013, kilkadziesiąt zagranych koncertów i udział w największych polskich festiwalach.
- Festiwal w Jarocinie to impreza o pewnej tradycji i bardzo się cieszę, że po raz kolejny będę mógł na nim wystąpić - mówi Skubas.
Artysta zdradza, że podczas festiwalowego koncertu pojawi się przede wszystkim materiał z albumu "Brzask". - Ale będą też utwory z płyty "Wilczełyko", który bardzo przyjemnie nam się gra na koncertach - dodaje.
O trzecim albumie Skubas myśli, ale nie ma jeszcze konkretnych planów.
- Wydawanie płyt to nie wyścigi. Nie ma sensu pracować pod presją. Fajnie byłoby wydać nowy album w 2016 roku, ale chcę podejść do tego bardzo odpowiedzialnie - podkreśla artysta.
Przypomnijmy, że Jarocin Festiwal 2015 odbędzie się w dniach 17-19 lipca.
Karnety na tegoroczny festiwal do końca kwietnia kosztują 140 zł. Później ich cena wzrośnie do 170 zł. Sprzedaż jest prowadzona za pośrednictwem stron: www.prestigemjm.com, eBilet.pl, Ticketpro.pl, Eventim.pl i w salonach EMPIK na terenie całego kraju.
Wcześniej ogłoszeni artyści:
Peter Hook & The Light, Voo Voo, Lao Che, Big Cyc, Tymon & TheTransistors i Curly Heads.
