Tu straszy! Nawiedzone miejsca w Polsce

Wierzycie w duchy i rzeczy paranormalne? Przygotowaliśmy dla Was informacje o kilku miejscach, do których lepiej nie wybierać się samemu.

Willa Arpada Chowańczaka

Miejsce usytuowane jest w Warszawie przy ulicy Morskie Oko 5, niedaleko ulicy Puławskiej. Podczas Drugiej Wojny Światowej willa chroniła pod swoim dachem osoby pochodzenia żydowskiego. W jej pobliżu miało miejsce wiele przykrych wydarzeń związanych z tragizmem okupacji. Legenda głosi, że któregoś dnia wojny, w przydomowym ogrodzie przechadzała się młoda Hanka, która zbierała kwiaty dla swojego ukochanego. Jakiś zły człowiek wykorzystał chwilę nieuwagi dziewczyny i ją uśmiercił. Od tego czasu niespokojny duch Hanki związał się murami domu. Na terenie willi widywano zjawę, która spacerowała po ogrodzie lub stała na balkonie i ślepo wyglądała za swoim ukochanym. Budynek od 2003 roku był opuszczony w wyniku tajemniczego wybuchu pożaru, który strawił większość jego wnętrza. Zamieszkały w nim osoby bezdomne, które zaczęły opowiadać o tym, że w domu straszy. Przyciągnęło to grupy dzieciaków, które chciały na własnym ciele to przeżyć. Niektóre osoby potwierdzały, że w willi panuje nieprzyjemna aura. W pewnym momencie dom zaczął być odwiedzany przez satanistów, którzy przeprowadzali tam rytualne msze. Po wielu latach dom został odnowiony i ponownie zamieszkany. Nie wiadomo więc, czy Hanka tam dalej straszy.

31.01.2012 WARSZAWA , STARA WILLA PRODUCENTA FUTER NA STARYM MOKOTOWIE PRZY MORSKIM OKU NR. 5 .
FOT.  KRZYSZTOF MILLER  /  AGENCJA GAZETA
SLOWA KLUCZOWE:
MOKOTOW
Fot. Fot . Krzysztof Miller / Agencja Gazeta

Zofiówka - Zakład dla nerwowo i psychicznie chorych

Ten straszliwy obiekt odstrasza już samą nazwą. Szpital od roku 1908 roku przyjmował osoby chore, które w powszechnej opinii nie nadawały się do życia w społeczeństwie. Było to nieprzyjemne miejsce ze względu na wszechobecne krzyki i jęki, które podobno słychać do dnia dzisiejszego. W trakcie Drugiej Wojny Światowej rozstrzelano tu ponad 200 umysłowo chorych. W późniejszych latach na terenie zakładu mieściło się hospicjum i szpital dla gruźlików. Na jakiś czas przed zamknięciem przywrócono stary charakter miejsca i znów leczono w nim osoby psychicznie chore. Cały kompleks został zamknięty i do dnia dzisiejszego pozostaje w tragicznym stanie. Klimat miejsca i jego historia zaczęły przyciągać osoby ciekawe wrażeń. Nie wszyscy radzili sobie z tym co spotykało ich w środku. Zakład ma być nawiedzony przez wiele duchów, którym nie podoba się, że ktoś narusza ich spokój. Osoby, które zapuściły się do budynku opowiadają, że miały wrażenie, że ktoś ich ciągle obserwuje. Dodają, że w ciemności pojawiały się zarysy postaci, które poruszały drzwiami lub innymi rzeczami. Najgorzej jest w nocy. Śmiałkowie, którzy zwiedzali szpital po zmroku, zwierzali się, że słyszeli przerażające dźwięki: kroki słyszalne wszędzie, gdzie poszli, szepty, a nawet krzyki i jęki. Nie polecamy tego miejsca. Chyba, że jesteście bardzo odważni.

Zofiówka
źródło: szaryburek.blox.pl

Krzywy Las

Do dziś nie wiadomo, czemu to miejsce wygląda tak niespotykanie. Wielu mówi, że może być to coś wspólnego z paranormalnymi zjawiskami. Krzywy Las położony jest w województwie zachodniopomorskim. Swoją nazwę zawdzięcza niespotykanym nigdzie krzywo rosnącym drzewom. Ich pnie wykrzywione są w bardzo dziwne łuki. Wygląda to, jakby na rośliny działały jakieś nieznane siły. Te ciekawe twory przyrody najlepiej jest oglądać za dnia, bo w nocy podobno dzieją się tu straszne rzeczy. Według historii ludzi, którzy spacerowali po Krzywym Lesie, w nocy można tu dostrzec dziwne małe światełka znikąd. Nie mają one swojego źródła, a gdy ktoś próbuję się do nich zbliżyć to natychmiast znikają. Czym są światełka? Czemu drzewa są wykrzywione? Nie wiadomo.


fot. Kengi/CC0 1.0 (via Wikimedia Commons)

Dom Masonów

Podobno cały świat potajemnie kontrolują Masoni. Całe ugrupowanie owiane jest wieloma tajemnicami i legendami. Wśród nich znajdują się opowieści o rytualnych mszach, które odprawiane są w imię strasznych bóstw mającym dać im siłę do panowania nad światem. Jedno z miejsc w Polsce należało kiedyś do masonerii. W Gdańsku znajduję się dom, w którym przed wojną spotykali się Masoni. Był to pięknie, jak na tamte czasy, urządzony budynek. Po wojnie kilka razy zmieniał swoich właścicieli. Dziś stoi pusty i niszczeje. Legenda o tajnym ugrupowaniu przyciąga wielu zwiedzających, którzy szukają tajemnic. Mówi się, że Masoni rzucili klątwę na to miejsce w celu zabezpieczenia swoich sekretów. Czar ma mieć wpływ na wszystkie osoby, które postawią swoją stopę w wilii. Zwiedzający opowiadali o tym, że po wejściu do budynku zaczęli czuć się bardzo słabo. Osłabienie powodowało, że wielu śmiałków rezygnowało z poznawania tajemnic. Ci silniejsi, którzy zostali w środku, mówili, że cały czas "coś" przeszkadzało im w zwiedzaniu miejsca. Do niektórych pomieszczeń nie mogli nawet wejść, gdyż drzwi, które wyglądały jakby miały się zaraz rozpaść, były zamknięte i nawet nie chciały drgnąć. Czyżby Masoni byli przygotowani na takie osoby?

09.07.2008 SOPOT UL KASPROWICZA 5 BUDYNEK Z SZARFA NA OKOLO ZNAKI MASONSKIE MASONI MASONERIA     FOT. RAFAL MALKO / AGENCJA GAZETA
fot. Rafa3 Malko / Agencja Gazet

Dom rodzinny w Aninie

W latach 80-tych w pewnym domu przy ulicy Tulipanowej żyło małżeństwo z dwójką dzieci. Sąsiedzi mówili o nich same pozytywne rzeczy. Była to przykładna i wspaniała rodzina. Niestety w życiu małżeństwa zaczęły pojawiać się kłopoty finansowe, które doprowadziły do problemów alkoholowych u głowy rodziny. Ojciec dzieci zaczął popadać w odmęty pijaństwa. Dom kipiący pełnią życia i szczęścia w pewnym momencie ucichł. Nikt nie wiedział co się stało, aż do momentu, gdy w piwnicy budynku odkryto makabryczną zbrodnie. Odnaleziono trzy ciała - żony i dwójki dzieci. Sprawcą zbrodni był ojciec, który zniknął. Od czasu tamtych wydarzeń dom stoi pusty, a ludzie, którzy mieszkają obok niego opowiadają, że w pozostałościach jego okien można dostrzec czasami posturę kobiety. Nocami słychać też bawiące się na podwórku dzieci. Niewątpliwie jest to straszne miejsce.  

Opuszczony dom
fot. Pixabay

Copyright © Grupa Radiowa Agory