Slash komentuje sprawę kłótni rockmanów

REKLAMA
Podczas ostatniego wywiadu Slash podjął temat narkotyków oraz sporów w zespołach - nie tylko w Guns N' Roses. Wspomniał też o utworze nagranym z nieżyjącym już liderem Linkin Park, Chesterem Benningtonem.
REKLAMA

Slash najbardziej znany jest z występów z zespołem Guns N' Roses. Ostatnimi czasy często mówi się o jego powrocie do zespołu oraz dalszym wspólnym nagrywaniu, lecz on sam odpowiada wymijająco. W ostatnim wywiadzie gitarzysta zgodził się na kilka wyznań na inny temat – mianowicie mówił o konfliktach w zespołach i kwestii narkotyków.

REKLAMA

- „Jestem naprawdę dumny z facetów z Aerosmith , udało im się utrzymać zespół razem. Jako fan i ktoś, kto ma odpowiednią perspektywę, ponieważ ja też jestem w zespole. […] Utrzymanie zespołu w nienaruszonym stanie, sprawia, że ??wielu ludzi czuje się bezpiecznie.

Komentował również Keitha Richardsa: „Myślę, że to on był tym facetem, który zawsze miał w głowie zasadę - musisz trzymać zespół razem, bez względu na to, co zrobił ktoś inny, a nawet ty sam. To było coś, co silnie czuł. To było tak zakorzenione w jego DNA, że udało mu się to zrobić. Więc podziwiam to, ponieważ lubię to uczucie, że ja też jestem takim facetem."

 

Wyznał również coś o nadużywaniu narkotyków: „Muszę doceniać możliwość tego, że mam szansę występować każdej z tych nocy. Mogę się założyć, że gdybym dalej miał ten „nawyk”, co 12 lat temu, to nie ma szans, że dałbym radę. Byłoby to niemożliwe fizycznie i psychicznie. […] Narkotyki są podstępne. Myślałem o zespołach z lat 70., bo dorastałem w czasach tego szaleństwa i stwierdziłem: Pieprzyć każdy ogromny spór między artystami. 90% z nich napędzanych jest koksem.

Na koniec wspomniał o swoim pierwszym, solowym albumie z 2010 r., który miał zawierać utwór „Doctor Alibi”, a w którym wokalistą miał być sam Chester Bennington. Jak się okazało, zespół Linkin Park nie dopuścił do ostatecznego wydania, przez co nową partię wokalu gitarzysta nagrał z Lemmy'm Kilmisterem.
- "Jego rodzina ma to [nagranie], więc będzie to całkowicie zależało od nich" - powiedział Slash. "To było bardzo dobre. Był niesamowity. Moim zdaniem dobrze by było, gdyby chcieli to wydać. Muzycznie jest w zasadzie taki sam jak utwór z Lemmym, ale teksty są naprawdę wzruszające."

REKLAMA

SŁUCHAJ ROCK RADIA

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Copyright © Grupa Radiowa Agory