Członkowie Polskiego Fanklubu Queen z Piotrkiem Otrębskim na czele napisali petycję, w której ubiegają się o nadanie imienia Freddiego Mercury'ego alejce w Parku Marszałka Edwarda Rydza-Śmigłego w Warszawie. Lokalizacja może ulec zmianie, jednak fanom zależy na tym, by miała ona miejscotwórczy charakter. Twórcy projektu, przekonują, że ze względu na popularność gwiazdy, miejsce będzie stanowiło atrakcję turystyczną i pozytywnie wpłynie na wizerunek stolicy. W wyjaśnieniu piszą, że wybrali ten park, ponieważ stanowi on przestrzeń przeznaczoną do wypoczynku, rekreacji i kultury. Powołują się także na liczne upamiętnienia innych zagranicznych muzyków. Tłumaczą, że Freddie posiada status legendy, a muzyka zespołu Queen ma charakter wspólnotowy. Ponadto uważają, że uhonorowanie Mercury’ego będzie uhonorowaniem całego zespołu i docenieniem niebagatelnego dorobku muzycznego. Na końcu dodają, że gdyby nie okres PRL, zespół Queen z pewnością występowałby w Polsce w latach swojej największej świetności.
Aby propozycja mogła zostać rozpatrzona, organizatorzy muszą zebrać co najmniej 200 podpisów pełnoletnich mieszkańców Warszawy. Petycję można znaleźć przy ulicy Bednarskiej, w klubokawiarni Retrospekcja.