Zapowiadana na ten rok płyta koncertowa "Heroes: Live in Europe 2016" ma być zapisem zeszłorocznej trasy zespołu King Crimson po Europie. Kilka dni temu muzycy udostępnili teledysk do jednego z utworów, który ma się na niej znaleźć. Jest to cover przeboju Davida Bowie'ego "Heroes", pochodzącego z jego "berlińskiej trylogii" - płyt "Low", "Heroes" i "Lodger".
King Crimson przygotowują się też do kolejnej trasy - tym razem po Ameryce Północnej - która rozpocznie się 11 czerwca w Seattle. Muzycy przemierzą całe Stany Zjednoczone i Kanadę, aby zakończyć tournee w Mexico City w połowie lipca.
Bill Rieflin, perkusista powracający do składu grupy po urlopie, ujawnił w wywiadzie dla Rolling Stone, że King Crimson planują całkowicie zreinterpretować swój klasyczny repertuar:
"Nigdy dotąd nie było jeszcze takiej wersji Crimsonów. Jest ona zawieszona pomiędzy przeszłością a przyszłością. O ile nasze indywidualne siły wewnątrz grupy mogą się wydawać łatwe do przewidzenia, to interakcje między nimi wywołują bardzo bogate, złożone i dynamiczne efekty. To co robimy jest bardzo rzadkie - i dlatego tak ekscytujące".
Rieflin dodał też, że ewentualny nowy materiał King Crimson raczej nie zostanie nagrany w studio:
"Powiem tylko, że nie ciągnie nas do studia nagraniowego. Nie znaczy to, że nie planujemy nowych projektów - po prostu szukamy innych sposobów na ich zrealizowanie".