Gregg Allman nie żyje

REKLAMA
Współzałożyciel The Allman Brothers Band zmarł w wieku 69 lat.
REKLAMA

Zgodnie z oficjalnym oświadczeniem na stronie internetowej muzyka, Gregg Allman zmarł spokojnie, w swoim domu w Savannah, w Georgii.

REKLAMA

"W ciągu ostatnich lat Gregg mierzył się z wieloma problemami zdrowotnymi. Wciąż rozważał wzięcie udziału w trasie koncertowej, podczas której mógłby zagrać zarówno z The Allman Brothers, jak i z zespołem, który towarzyszył mu podczas kariery solowej. Było to najlepsze lekarstwo dla jego duszy. Muzyka pomagała mu się podnieść i iść do przodu w najtrudniejszych chwilach".

Gregg Allman urodził się 8 grudnia 1947 roku w Nashville w stanie Tennessee. Mając niespełna 20 lat założył wraz ze swoim starszym bratem Duane'em zespół The Allman Joys, z którym nagrali dwa albumy. Ostatecznie grupa przekształciła się w The Allman Brothers Band w 1969 roku. Pierwsze nagrania pod nowym szyldem nie zapewniły braciom komercyjnego sukcesu. Momentem przełomowym okazał się album live "At Filmore East" z lipca 1971 roku. Zapis nowojorskiego występu wprowadził The Allman Brothers do czołówki światowych wykonawców i do tej pory uznawany jest za jedną z najlepszych płyt koncertowych w historii.

Pasmo sukcesów przerwała tragiczna śmierć zaledwie 24-letniego Duane'a Allmana w wypadku motocyklowym w 1971 roku. Rok później, również na motocyklu i również w wieku 24 lat zginął Barry Oakley, basista grupy. Pomimo tych tragedii, The Allman Brothers dołączyli do grona najważniejszych amerykańskich zespołów lat 70. Zakończywszy działalność w 2014 roku, zostawili po sobie dwanaście albumów studyjnych, wiele docenionych przez krytyków nagrań "live" i takie przeboje jak "Jessica", "Ramblin' Man", "Midnight Rider", "Whipping Post" i "It's Not My Cross to Bear".

Gregg Allman przez wiele lat walczył z nałogiem narkotykowym. Jak wspomniał w swojej autobiografii z 2012 roku "My Cross to Bear" był zbyt pijany, by jakkolwiek docenić ceremonię włączenia The Allman Brothers do Rock and Roll Hall of Fame w 1995 roku. Pod koniec lat 90. zdiagnozowano u niego wirusowe zapalenie wątroby typu C, siedem lat temu został poddany operacji przeszczepu wątroby. Bezpośrednia przyczyna śmierci muzyka nie jest jeszcze znana.

REKLAMA
 
REKLAMA

SŁUCHAJ ROCK RADIA

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Copyright © Grupa Radiowa Agory