KLASYCZNA DZIESIĄTKA Mariusza Stelmaszczyka
10. Jimi Hendrix - Castles made of sand
Hendrix przez całe dzieciństwo wstydził się biedy. Kiedy znalazł ukulele z jedną struną postanowił ćwiczyć i stać się kimś więcej niż jego rówieśnicy - symbolem epoki hipisów. Nie znając nut, młody Hendrix uczył się grać ze słuchu, a w późniejszych latach podglądając innych gitarzystów. Jednym z najpiękniejszych utwór jakie nagrał było bardzo osobiste "Castles Made of Sand".
9. Patti Smith - Because the Night
Z jednej strony Patti Smith jest strasznie rock'n'rollowa i zadziorna tekstowo.W wielu swoich utworach, które nie stały się masowymi przebojami zachęca do społecznej rewolucji. Z drugiej strony przy drobnej pomocy Bruce'a Springsteena udało się nagrać romantyczny przebój - "Because the Night".
8. Lou Reed - Perfect Day
Współtwórca legendarnego The Velvet Underground. Słynął z dość trudnego charakteru i ciętego języka, którego nie skąpił nikomu - otwarcie mówił, co myśli o politykach, kolegach i artystach z innych dziedzin. Nawiązywał jednak bardzo trwałe przyjaźnie m.in. z Davidem Bowie oraz Iggy'm Popem.
7. Iggy Pop - Lust For Life
Iggy Pop to sceniczne zwierze, przy którym muzycy innych zespołów wymiękają. Podczas swojej kariery wstrzyknął sobie chyba wszystkie rodzaje narkotyków. Prowadził bardzo intensywny tryb życia, a mimo wszystko nadal ma się świetnie.
6. The Rolling Stones - Waiting On A Friend
The Rolling Stones na swoim koncie mają masę świetnych przebojów. Najczęściej wracam do "Waiting On A Friend". W teledysku Mick Jagger przechadza się po ulicach Manhattanu i na schodach spotyka Keitha Richardsa, który jest jedynym białoskórym w okolicy. Gitarzysta Stonesów chciał w ten sposób pokazać, że niezależnie od pochodzenia wszyscy jesteśmy równi.
PS: Kiedyś przyrzekłem sobie, że jak dorosnę to chcę być jak Keith Richards ;)
5. The Doors - People Are Strange
Przypadkowe spotkanie Morrisona z Manzarkiem na plaży w Los Angeles sprawiło, że The Doors zaistnieli. To piękna historia, nawet jeśli nie prawdziwa.
4. The Cure - Lullaby
Jeśli włączycie teledysk do piosenki "Lullaby", to natychmiast przeniesiecie się do mrocznej baśni przypominającej filmy Tima Burtona! Robert Smith to charyzma i fantastyczny wokal, którego mu zazdroszczę. No cóż, przynajmniej fryzury mamy podobne.
3. David Bowie - Rebel Rebel
Ponad pół wieku temu mówiono o nim, że jest zbyt alternatywny i awangardowy, by odnieść sukces. Po latach wielu krytyków mogło się wstydzić tego stwierdzenia. Bowie był człowiekiem ambitnym i zorganizowanym do samego końca.
2. Pearl Jam - Black
Jeśli miałbym zabrać na bezludną wyspę jeden krążek byłby to "Ten" zespołu Pearl Jam.
Wspaniały, mocny i charyzmatyczny głos Eddiego Veddera towarzyszył mi przez cały okres dorastania... Właśnie zdałem sobie sprawę, że znam na pamięć każdy utwór z tego albumu. ;)
1. Bob Dylan - Hurricane
Facet, który potrafił zjednoczyć pokolenia. Jego utwory wykonywali m.in. The Rolling Stones, Neil Young, Patti Smith czy Pearl Jam. W swojej karierze romansował nie tylko z muzyką folkową, ale również z rockiem, wzbudzając wiele kontrowersji.
Utwór "Hurricane" opowiada historię czarnoskórego boksera niesłusznie skazanego na karę dożywotniego więzienia.