[KLASYCZNA 10] Leszka Biolika!
10. Aerosmith - Dude Looks like a lady
Dzisiaj to wiem ze takie zespoły jak Areosmith czy Jane's addiction to były takie jedne z wielkich rockowych składów które wciąż nie miały takiego lekko powiedziałbym korporacyjnego posmaku, jakie maja zespoły nawet, wielkie rockowe dzisiaj.
Natomiast dzisiaj rock niestety w dużej mierze przypadków stał się materiałem kreowanym na potrzeby stacji radiowych i list przebojów, i wydaje mi się mimo wszystko te zespoły były takimi ostatnimi które żyły ta idea rock n rolla i dostarczały materiałów do przemyśleń westchnień i marzeń do jakiejś dzikości, wolności itd.
9. The Clash - London Calling
Wychowałem się na trochę bardziej takiej pink Floydowej muzyce, natomiast potem zobaczyłem punk rocka i zobaczyłem ze te emocje mnie bardziej grzeją. Akurat wybrałem London Calling może bez związku z ta sytuacja ale The Clash jako zespól, uważam ze połączył kilka rzeczy. Połączył i taka tradycje punkowa jednocześnie z bardzo dobrymi numerami, oni po prostu mieli dobre kompozycje,
8. Kult - Piosenka Wioślarzy
Piosenka Wioślarzy to pierwszy numer Kultu jaki usłyszałem, z pięknym też klipem do tego. I pamiętam że zaskoczyli mnie totalnie. Strasznie mi się ten numer podobał i wtedy dla mnie brzmiał bardzo interesująco, bardzo nowocześnie. Dotarło do mnie ze ten numer po tych wszystkich latach mógłby być nagrany wczoraj.
7. Queen - Another One Bites
Nie byłem tym który docenił queen od samego początku. Słuchałem innej muzyki. Pamiętam że gdzieś pojechałem i pamiętam ze wyszła ta płyta gdzie było Another One Bites the Dust. I usłyszałem tą linie basową, i ten wokal - pomyślałem "o matko!". Ta piosenka mnie rozwaliła, i w tym momencie to była po prostu miazga. to było świetnie zrealizowane bas był na pierwszym planie.Tam jest taki moment gdzie bas zostawał solo. A ja uczyłem się dokładnie tych figur na basie. I to pewnie jest powód dla którego powoli zakochiwałem się w swoim instrumencie.
6. Klaus Mittfoch- Jezu jak sie ciesze
Ta piosenka to był pierwszy numer Klausa Mittfocha który usłyszałem. Numer z absolutnie fenomenalnej płyty Klausa Mittfocha która wszystkim polecam, która po latach brzmi tak jakby była nagrana wczoraj. To jest fenomenalne jak niektóre rzeczy się po prostu nie starzeją.
5. Cardigans - Erase Rewind
To jest numer ważny dla mnie. Płyta się nazywa Gran Turismo, i po pierwsze dowiedziałem się że są to Szwedzi. Nie wiedziałem że jest to trzeci największy rynek muzyczny na świecie.
I to wszystko padło na mnie jak robiłem po śmierci Grześka płytę Marcina Rozenka, która kończyliśmy w studio. A płyta Gran Turismo stała się poniekąd kluczem brzmieniowym w jakim kierunku chciałem żeby zabrzmiał Marcin Rozenek.
4. Rolling Stones - Miss You
Pamiętam że kupiłem sobie singiel rolling Stonesow, i było tam Miss You. Tą piosenkę prawdopodobnie przesłuchałem kilka tysięcy razy i ta kaseta była jedna z moich ulubionych kaset.
Po prostu znam ten numer jak swój
Słuchałem go na okrągło.
3. Suzi Quatro - Can The Can
To jest osoba która podświadomie chyba zakodowała że będę grał na basie. Suzi Quatro i ten numer powodował że głośniki charczały, wynosiłem głośnik na balkon i puszczałem z pierwszego pietra, i puszczałem zęby słyszeli jakie to jest zajebiste. I oczywiście moja mama krzyczała z kuchni "ścisz to" Więc biorąc po uwagę że głośnik miał 4,5W Więc żyliśmy trochę w innym śmiecie. Nie znało się jeszcze pojęcia hałasu :)
2. Lou Reed - Perfect Day
Lou Reed jest dla mnie jedna z najważniejszych postaci w moim życiu, wydaje mi się tez ze jest taka esencja muzyki Rockowej. Lou Reed jest jednym z najbardziej wiarygodnych dla mnie artystów jakich miałem okazje słuchać, a piosenka Perfect Day jest po prostu magiczna.
1. Tom Petty - Learning To Fly
Ten numer to jest jeden z najfajniejszych singli. To jedna z takich piosenek która ma jakiś rodzaj słońca. Nawet powiem że próbowałem stworzyć ten rodzaj brzmienia. I szczerze mówiąc poległem. Coś w tym jest, jak takie białe lekko gazowane wino, któremu nie da się oprzeć.