[KLASYCZNA 10] - Dariusza Kordka
10. Brygada Kryzys - Centrala
Sentymentalna podróż w czasy burzy i naporu. Całe lata 80-te to był dla mnie dynamiczny i ważny moment. Od komuny do wolności. W związku z tym miało to ogromny wpływ z muzyką, której słuchaliśmy i doświadczaliśmy. W tym okresie dużo się zapamiętuje i ta muzyka wchodzi w człowieka i do końca życia pozostaje. Więc ja zacznę mocno. Zacznę od Brygady Kryzys "Centrala". To jest dobre nawiązanie do tamtych czasów. Taka ironiczno-pastiszowa piosenka o tej otaczającej nas wtedy rzeczywistości. Pamiętam, że ja byłem trochę punkujacym osobnikiem.
9. Guns N' Roses - November Rain
Idziemy od razu w ogromną machinę amerykańskiego rocka. Guns N' Roses to jest taki skomercjalizowany rock w świetnym wydaniu. Świetny teledysk filmowy. Łatwo się nam było tym zachwycić żyjąc tutaj w szarej rzeczywistości końca lat 80-tych.
8. Dżem - Whiskey Moja Żono
Wieczór, jezioro, mazury, ognisko i gitara. Co się wtedy grało, żeby zachwycić dziewczyny? No oczywiście, że Dżem "Whiskey Moja Żono". Miało to proste chwyty, więc miało to duże znaczenie. Trzy lub cztery chwyty. Można było ująć nienastrojoną gitarę w dłoń i zachwycać. Swojski nurt i bardzo swojska, fantastyczna muzyka. Dżem to trudny przypadek. Wiemy, jak to się wszystko skończyło. Fantastyczna muzyka i klasyk.
7. Obywatel GC - Nie pytaj o Polskę
Utwór bardzo nam bliski. "Nie pytaj o Polskę". Nie miałem okazji poznać Grzegorza, aczkolwiek byłem zawsze blisko. Pamiętam, że Republika mnie nie wciągnęła, ale Obywatel GC bardzo. I te mądre, bardzo inteligentne teksty fantastycznie wpasowały się w klimat przemian.
6. Pink Floyd - Another Brick In The Wall
Piosenka klasyczna. Zbuntowana. Pamiętam, jak słuchaliśmy jej na jakiś prywatkach, jak ktoś przyniósł ją na prywatki, bo dostał ją z Anglii od jakiegoś kuzyna. Myśmy się gromadzili i słuchali. Dziwiliśmy się, że tak można. Próbowaliśmy naszą łamaną angielszczyzną zrozumieć o co w tym wszystkim chodzi. Wiedzieliśmy, że jest to bunt przeciwko systemowi. Doskonale przekładało się to na naszą sytuację.
5. Robert Palmer - Addicted To Love
Tutaj cywilizacja obrazków bardzo mocno zawładnęła moją młodą świadomością. Bo te dziewczyny z tego "Addicted To Love" to były takie "szprychy" i obiekty naszego pożądania. To było zmysłowe.
4. The Doors - Break On Trought
To jest bliżej "Czasu Apokalipsy" i inspiracji kinem. Blisko apokalipsy.
3. U2 - I Still Haven't Found What I'm Looking For
Amerykanie mają luźne podejście do rocka. Może takie komercyjne, ale fajne. Ma swoją wagę. Ten utwór usłyszałem pierwszy raz płynąć promem z Finlandii na swoim pierwszym Walkmanie. Do dziś ten numer jest dla mnie ważny. Mam ją na płycie w domu. Wywołuję dreszcze na moim ciele.
2. INXS - Suicide Blonde
Ze względu na energię i na wspomnienie tego znakomitego zespołu. I świetnego wokalisty.
1. The Beatles - Stawberry Fields Forever
Wrócimy do korzeni i do tego od czego to się wszystko zaczęło. To taki kamień milowy w muzyce. To jest już historia. Każdy numer jest dobry. Strawberry Fields Forever na spokojnie.