Ozzy ruszy w trasę? "Nie powiedział ostatniego słowa"

REKLAMA
Ozzy Osbourne to prawdziwy dinozaur sceny heavy metalowej. Niestety w ostatnim czasie nie był w stanie koncertować z powodu przeciągających się problemów ze zdrowiem. Czy fani gwiazdora mogą jeszcze liczyć na powrót lidera Black Sabbath na scenę? Do sprawy odniósł się syn gwiazdora.
REKLAMA

Ozzy Osbourne zaczynał karierę na przełomie lat 60. i 70. Przez dekady zapracował na status legendy heavy metalu. Najpierw zasłynął jako wokalista Black Sabbath, z którym stworzył łącznie aż dziewiętnaście albumów. 

REKLAMA

Potwierdził swój status także jako artysta solowy. Tylko w ciągu ostatnich czterech lat nagrał dwa krążki. Jego najnowsza, trzynasta płyta pochodzi z 2022 r. Brytyjczyk liczył na to, że będzie mógł promować "Patient Number 9" podczas koncertów. Tak się jednak nie stało z powodu kłopotów ze zdrowiem. 

Zobacz także: Peter Tägtgren: Nie piszę muzyki po to, aby jakiś kawałek stał się hitem [WYWIAD]

Zdrowie lidera Black Sabbath 

Zdrowie muzyka było w istocie poważnie nadszarpnięte już dłuższy czas. Ozzy Osbourne intensywnie pracował, pomimo faktu, że w 2020 r. usłyszał od lekarza, że cierpi na chorobę Parkinsona, a w międzyczasie przeszedł kilka operacji kręgosłupa. Ostatnią z nich miał pod koniec września br. 

Wcześniej w swoim rodzinnym podcaście 74-latek zastrzegał, że nie będzie w stanie przechodzić więcej operacji, więc ta wrześniowa, "niezależnie od wyniku", będzie "jego ostatnią". Choć po niej wciąż dość trudno było mu chodzić po schodach, to nie poddawał się i był pełen optymizmu. 

REKLAMA

Jednak wcześniej z powodu problemów zdrowotnych musiał zrezygnować m.in. z występu na jesiennym heavy metalowym festiwalu Power Trip w Kalifornii. Czy będzie jeszcze w stanie koncertować? 

Zobacz także: Rusza POGOPOLE. "Hej Opole, szykuj glany!" [DATA, BILETY, LINEUP] 

Czy Ozzy Osborune powróci na scenę? 

Ozzy Osbourne niedawno na łamach magazyny "Metal Hammer" uspokajał swoich fanów, że po niedawnym pomyślnie przeprowadzonym zabiegu "czuje się dobrze". 

Wszystkie problemy się przeciągały, bo liczyłem na to, że będę na nogach już kilka miesięcy wcześniej. Trudno mi było przywyknąć do ciągłych problemów. Co prawda jeszcze nie mogę chodzić, ale już nie czuję bólu i operacja kręgosłupa się udała. Wracam do sił – oznajmił. 

Co więcej, zapewnił, że wróci do tworzenia i występowania tak szybko, jak pozwoli mu na to samopoczucie. 

REKLAMA
Chcę nagrać jeszcze jedną płytę i wrócić na trasę. Zabieram się właśnie do pracy i zaczniemy ją nagrywać na początku 2024 r. Wolę się z tym zbytnio nie spieszyć – zdradził. 

Zobacz także: Tool zawita do Polski. "Mamy wiele pomysłów" [DATA, BILETY]

Jak na te plany zapatruje się syn gwiazdora, Jack Osbourne? Ocenił on w rozmowie z "The Messenger", że mogą być one nieco zbyt optymistyczne. Nie oznacza to jednak, że wokalista nie zaprezentuje już nigdy swoich umiejętności na żywo przed szerszą publicznością.   

Nie wydaje mi się, żeby Ozzy wyruszył jeszcze kiedykolwiek w normalną trasę koncertową. Teraz bardziej celuje w jednorazowe występy okolicznościowe czy na różnych festiwalach. Na pewno nie powiedział jeszcze ostatniego słowa – stwierdził syn ikony heavy metalu.
REKLAMA

SŁUCHAJ ROCK RADIA

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA