Dramat legendy rocka. Gwiazdor słynnej grupy musiał zakończyć karierę
Rod Argent przez ponad pół wieku występował na scenie. Największą sławę zdobył w latach 60., kiedy to założył grupę The Zombies, w której grał na klawiszach. Razem z wokalistą Colinem Blunstone’m nagrali w 1964 swój największy hit "She’s Not There", dzięki któremu odnieśli wielki sukces.
The Zombies królowali w latach 60.
The Zombies wydali mnóstwo przebojów, a ich płyta "Odessey and Oracle" wydana w 1968 roku została sklasyfikowana na liście 500 najlepszych albumów wszech czasów wg magazynu "Rolling Stones" (z 2012 roku). Natomiast w 2019 zespół został wprowadzony do Rock and Roll Hall of Fame.
Po rozpadzie The Zombies Rod Argent utworzył zespół nazwany po prostu Argent. Tworzył również utwory do seriali telewizyjnych, występował jako muzyk sesyjny oraz produkował albumy dla innych artystów.
Zobacz także: Muzyka metalowa ma właściwości uspokajające. Psycholog rozwiewa wątpliwości
Grupa zawieszała działalność kilkukrotnie, jednak kilka lat temu ponownie powrócili na scenę. The Zombies reaktywowali się w 2004 roku i znowu regularnie koncertowali aż do teraz. W ramach trwającej trasy koncertowej zaplanowanej na bieżący rok mieli zaplanowany nawet występ w Polsce. Jednakże wydarzenie, które miało się odbyć 20 czerwca, zostało już wcześniej odwołane "z powodu nieprzewidzianych okoliczności".
Rod Argent miał udar
Natomiast dwa dni temu w oficjalnych social mediach zespołu zamieszczono oświadczenie, w którym management grupy ogłosił zakończenie kariery koncertowej Roda Argenta. Decyzja ta była podyktowana zaleceniami lekarskimi.
"[Rod Argent] świętował rocznicę ślubu z żoną Cathy i wówczas doznał udaru. Trafił do szpitala, z którego wyszedł następnego dnia. [...] Rod poprosił nas, abyśmy przekazali, że podjął bardzo trudną decyzję o natychmiastowym wycofaniu się z tras koncertowych, aby chronić swoje zdrowie. Przygotowywał się już do ograniczenia występów na żywo po problemach zdrowotnych podczas ostatnich tras koncertowych", czytamy w oficjalnym oświadczeniu na Instagramie.
W dalszej części oświadczenia podkreślono jednak, że artysta wciąż będzie pisał i komponował dla The Zombies. Rod Argent podobno zasiadł już przy swoim fortepianie w ramach "terapii bachowskiej".