Johnny Rotten przyszedł na świat jako John Lydon w 1956 roku, w rodzinie irlandzkich emigrantów, i do dziś nie posługuje się brytyjskim paszportem. Razem z czterema braćmi mieszkał w dwupokojowym mieszkaniu w dzielnicy Londyńskich białych i jamajskich robotników. Przez moment należał do tamtejszego gangu, bawił się w opuszczonych fabrykach i kibicował piłkarskiej drużynie. - Dla mnie Arsenal Londyn to cząstka mnie, zjawisko społeczno- kulturowe w którym się wychowałem od małego brzdąca. Mimo,że obecnie nie mieszkam w Londynie cały czas solidaryzuje się z nimi - mówił Lydon w rozmowie z Rock Radiem.
Kilka lat temu odmówił przyjęcia najwyższych brytyjskich odznaczeń i idącego za nimi tytułu szlacheckiego. Nie interesowała go ceremonie przyjęcia macierzystego zespołu Sex Pistols do szanownego grona Rock and Roll Hall of Fame. Lydon mimo wszystko jest alternatywnym skarbem narodowym, krytykującym i obrażającym nie tylko monarchie, ale cały system polityczny na świecie. - Szczerze mówiąc polityka to totalny ściek, ale niestety prawdziwy, dotykający nas wszystkich. Od wielu lat mieszkam w Los Angeles i to co robi Donald Trump jest niedopuszczalne. Gość dzieli ludzi i stawia między nimi mury. Pamiętam jednego z najbardziej wyrazistych przedstawicieli partii Republikańskiej Ronalda Reagana. On mówił: ''Zburz pan ten mur, panie Gorbaczow''. Dziś jest zupełnie odwrotnie - mówi Lydon, który na pewno byłby czynnym i barwnym krytykiem polskiej sceny politycznej.
Niepokorny ojciec punka!
- Na rynku jest mnóstwo książek dotyczących narodzin muzyki punkowej. Wiele z nich bardzo ciekawych, przystępnych dla mas. Lecz jeśli chcesz znać prawdę, sięgnij i przeczytaj moje wydawnictwa - ironizował w rozmowie ze mną John Lydon.
Faktem jest, że większość londyńskich zespołów powstała dzięki Sex Pistols. Każdy kto pojawił się na ich koncercie po prostu oszalał. Pamiętam jak basista Peter Hook, z którym miałem okazję porozmawiać wspominał występ Sex Pistols w 1976 w jednym z klubów w Manchesterze. Wtedy jak sam powiedział narodził się pomysł by założyć zespół Joy Division.
Żywot Sex Pistols był intensywny, ale także bardzo krótki. John Lydon nie marnował jednak czasu. Razem z Keithem Levene'em, gitarzystą pierwszego składu The Clash, oraz starym kumplem Jah Wobble'em założył Public Image Limited. Nowy zespól podbił listy przebojów post punkową muzyką choć Lydon by wydać kolejne albumu musiał wystąpić m.in. w reklamie brytyjskiego masła.
Dziś John Lydon mimo 60 lat na karku nadal jest w świetnej formie! W zeszłym roku razem z Public Image Limited wydał nowy album, który promują do dziś, a w maju zawitają do Warszawy!
Zapraszam na rozmowę z Johnem Lydonem w Rock Radiu! Nie zabraknie mięsa oraz pikantnych smaczków! Odpalcie odbiorniki 27 i 28 lutego! Ruszamy od 9:40! Co godzinę nowy odcinek!
Program przygotował Mariusz Stelmaszczyk
