O co chodzi Tymańskiemu?

REKLAMA
Tymon Tymański to człowiek legenda. Multiinstrumentalista, poeta, muzyk, kompozytor, twórca pojecia "yass"... lista się nie kończy. Gdy w Google wpiszemy "Tymon Tymański"zobaczymy 143 000 wyników, wyszukanych w mniej niż pół sekundy, ale to akurat nie jego zasługa.
REKLAMA

Tymon jest nie tylko muzykiem, ale i aktorem - znany jest między innymi z brawurowej roli w "Weselu" Wojtka Smarzowskiego. Zacięcie do filmu objawiło się narodzinami 19. dziecka Tymona, czyli filmu "Polskie Gówno" - obrazu pokazującego polską scenę muzyczną i show-businessową w krzywym zwierciadle.

REKLAMA

Ról, w które wciela się Tymon jest sporo, ale jedna jest najbardziej jaskrawa. Nie jest to paradoksalnie rola muzyka, a... radiowca. Słynny "Rysio" jak określa go współprowadzący Piotr Kędzierski codziennie od 7 do 10 zmaga się z trudami rzeczywistości - wstawaniem, przewijaniem dzieci, nierozgrzaną szczęką i wieloma innymi sprawami, na które nie starczyłoby miejsca w tym artykule.

Jest tylko jeden problem. Powiedzieć, że Tymon ma problemy z dykcją, to jak nic nie powiedzieć. Faflunienie, zjadanie samogłosek, bełkotanie - zwał jak zwał. Faceta nie da się momentami zrozumieć. Z kłopotami nie radzi sobie nawet owiana legendą "Pani Iwonka", która nad poprawnym wysławianiem się jurora Tymańskiego pracuje od kilku miesięcy.

Redakcja Rock Radia postanowiła wyjść naprzeciw słuchaczom i wystartowała z nowym cyklem - "Co Tymon miał na myśli?". Potknięcia naszego prowadzącego skrupulatnie wycinamy i prezentujemy na antenie w programie "Ranne Kakao", gdzie gospodarzem jest między innymi sam Tymon.

Pomyłki bywają tak bolesne, że momentami sam autor nie wie co miał na myśli. Jak wyglądała premierowa edycja kącika? O czym mówił Tymon? Kto rozszyfrował jego słowa? I co z tym wszystkim mają wspólnego pierogi? Sami posłuchajcie...

REKLAMA

SŁUCHAJ ROCK RADIA

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA