Dzień 3. i 4. "Jodłowanie Kędziora"
Czyli co słychać u naszego szalonego redaktorka - gdzie jest, co porabia i kim jest dla świata...
Jedni wiedzą, inni - mają to w nosie. Fakt, jest faktem - Kędzior wyjechał na urlop. Kierunek podboju - mroźna ojczyzna wujaszka Adolfa, czyli Austria. Kędzior deklarował, że zamierza szusować na desce i puszczać muzykę na imprezkach, czyli robić to co każdy przyzwoity 34 - latek.
"Pseudo DJ", jak sam o sobie mówi Piotr zdaje codzienne relacje ze swojego wypoczynku. Jak zwykle w jego przypadku nie obyło się bez wtop, przygód i dziwnych sytuacji, których Kędzior jest jak wiadomo katalizatorem.
Co przytrafiło mu się w środę i czwartek? Tego dowiecie się z najnowszego odcinka premierowego show z jego udziałem - "Jodłowanie Piotra Kędzierskiego".