Ronnie Wood chory na raka?

Gitarzysta The Rolling Stones we wczorajszym wywiadzie dla Daily Mail przyznał, że trzy miesiące temu wykryto u niego raka płuca. Muzyk poddał się operacji, dzięki której wygrał z chorobą.

Zespół przed wyjazdem w trasę koncertową (No Filter) musiał poddać się rutynowym badaniom. Zaufany lekarz Wooda zaproponował mu zrobienie dodatkowych wyników krwi oraz przebadanie płuc i serca. Gitarzysta zgodził się.

Ronnie, oczekując na dodatkowe wyniki, spodziewał się, że jest chory:

"Byłem przygotowany na złe wieści, ale wierzyłem też, że będzie dobrze".

Wykryto u niego raka płuca. Artysta poddał się operacji usunięcia chorego narządu. Wood i jego żona, Sally, postanowili nie informować nikogo o chorobie:

"Nikomu, poza lekarzami, nie mówiliśmy, przez co przechodzimy. Nie chcieliśmy nikogo tym obarczać".

Muzyk od początku podkreślał, że nie podda się chemioterapii. Artysta miał obawy przed stratą włosów, które są elementem rozpoznawczym The Rolling Stones.

Po usunięciu płuca, Wood nie wymagał dalszego leczenia.

SŁUCHAJ ROCK RADIA