Unsun w Orient Expressie
Za realizację teledysku odpowiadają Paweł Siedlik i Mateusz Winkiel z Mania Studio.
- Klip różni się od naszego pierwszego teledysku "Whispers" tym, że jest tu prawdziwa fabuła - opowiada gitarzysta Mauser. - Tu są sceny aktorskie, pojawia się mnóstwo statystów. Aby go stworzyć, odwiedziliśmy parę ciekawych miejsc. Kręciliśmy na przykład w słynnym Orient Expressie. Jest to oryginalny skład, który stoi w Polsce, w Terespolu, gdzie został sprowadzony z Rosji. Zdjęcia trwały trzy dni. Nigdy wcześniej nie nagrywałem tak dużej produkcji. Pierwszy dzień to Terespol i Orient Express, drugi to były sceny zespołowe i część fabularnych - kręciliśmy je w Wolsztynie koło Poznania, gdzie jest składnica i mnóstwo parowozów, a trzeci dzień w Łódzkiej Szkole Filmowej - to był mój dzień, gdzie ja odgrywam swoje sceny fabularne, aktorskie.
- Jestem konstruktorem mostów, architektem - dodaje muzyk. - Historia zaczyna się w momencie, kiedy wracam do swojej pracowni po długiej libacji alkoholowej, narkotykowej. Spałem pod mostem, a moja narzeczona zginęła w wypadku kolejowym na moście, który projektowałem. Niestety zrobiłem błąd, i most się zawalił. To, co jest zawarte w tym teledysku to są moje wspomnienia, które wracają do mnie każdego dnia.
UnSun pojawią się w roli supportu na europejskiej trasie norweskiego zespołu Tristania. We wrześniu 2008 roku ukazał się debiutancki album kapeli, "The End Of Life".
źródło:megafon.pl