Wokalista Linkin Park zabity z radością

REKLAMA
Frontman Linkin Park, Chester Bennington, wyznał, że jest wielkim fanem serii "Piła" i to właśnie miłość do niecnych przygód Jigsawa zapewniła mu rolę w najnowszej, trójwymiarowej odsłonie.
REKLAMA

Artysta otrzymał angaż, po tym jak producent Mark Burg wprowadził się obok jednego z kolegów z Linkin Park, który z kolei zdradził mu, że wokalista jest zagorzałym sympatykiem cyklu.

REKLAMA

- Nie mogę zbyt wiele mówić o swojej scenie, ale świetnie się bawiłem podczas kręcenia - wyznał Chester. - Około 7-8 godzin dziennie zajmowało nakładanie i zmywanie makijażu. Pułapka, w którą wpadam jest niezwykła, ponieważ jest bardzo złożona. Jest w to zaangażowanych sporo ludzi, co jest bardzo nietypowe dla Jigsawa.

Wokalistę można już było zobaczyć w filmach "Adrenalina" i "Adrenalina 2. Pod napięciem".

13 września ukazał się najnowszy longplay Linkin Park, "A Thousand Suns".

Obraz "Piła 3D" trafi do naszych kin 29 października.

REKLAMA

aka

REKLAMA

SŁUCHAJ ROCK RADIA

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Copyright © Grupa Radiowa Agory