Ozzy Osbourne: Czas nie jest po naszej stronie
REKLAMA
Frontman Black Sabbath w rozmowie z australijskim "Rolling Stone" przyznał, że nie ma już siły, którą miał kiedyś.
REKLAMA
- Nie mówię, że nic już nie nagram z Tonym czy Geezerem. Po prostu nie chcę ruszać w kolejną trasę - dodaje.
REKLAMA
Ozzy nie chce kolejnej trasy po koncertach z cyklu "The End".
- Już się nie zabijamy, ale fizycznie nie jest łatwiej - podkreśla Osbourne. - Nie wiem, jak Stonesi to robią. Byłem buntownikiem przez tyle lat. Teraz nie rozumiem, po co wychodzić z domu, wypijać całego Jacka Danielsa, posiadać torebkę białego proszku, gadać o niczym i myśleć, że jest zabawnie.
REKLAMA