Noel Gallagher kpi z Radiohead!
Nowa płyta zespołu Radiohead zatytułowana "A Moon Shaped Pool" w końcu ujrzała światło dzienne i została dobrze przyjęta przez recenzentów. Zdania ich nie podziela Noel Gallagher ma nawet swoją teorię dotyczącą Thoma Yorke'a i jego muzyki: "Zdaję sobie sprawę, że Radiohead nigdy nie miało nawet jednej pieprzonej złej recenzji. Nawet jakby Thom Yorke wepchnął gówno do żarówki i później zaczął w nią gwiazdą, jak w pustą butelkę, to pieprzone Mojo i tak dałoby mu 9 na 10. Mam tego świadomość".
Dlaczego w ogóle Noel nie jest fanem Radiohead? Oto odpowiedź: "Do momentu, aż Thom Yorke nie napisze tak dobrego utworu jak "Mony Mony", będziemy krzyczeć. Ja i moi kumple byliśmy kilka lat temu na festiwalu Coachella, gdzie gwiazdą wieczoru było właśnie Radiohead. Stwierdziliśmy, że damy im jeszcze jedną szansę w ten piękny, słoneczny wieczór. Wmieszaliśmy się w tłum gdy zaczynali grać. A oni zaserwowali to post-techno w stylu "de-de de de". Byliśmy wkurzeni. Zajebiście. A później on zaczął śpiewać. Nie. To nie dla nas. Wolimy imprezować".
Każdy może mieć swoje zdanie. A wy po przesłuchaniu nowego Radiohead macie podobne odczucia?