Singiel "Is There Anybody Out There?" to pierwszy nowy materiał od wydania albumu "Bloodstone & Diamonds" z 2014 roku. Krążek w pierwszym tygodniu po premierze sprzedał 18,200 kopii w Stanach Zjednoczonych i zadebiutował na 21 miejscu listy Billboard 200.
Wokalista, gitarzysta i frontman Machine Head Rob Flynn opowiada o czym jest najnowszy kawałek grupy: "To utwór o miłości, samotności, rasizmie i byciu obojętnym na to co dzieje się obecnie na świecie. Odnosi się zarówno do wydarzeń teraźniejszych jak i tych w szerszej perspektywie".
Duże zainteresowanie wzbudził następujący fragment singla:
"Teraz stoję jako ojciec przed ludźmi bez honoru
I wstyd mi za rasistów, których nazywałem braćmi
Ponieważ żadna flaga nie może oznaczać męstwa
Jeśli okupiono ją krwią niewolników"
Fani doszukują się nawiązania do imprezy Dimebash 2016, podczas której Phil Anselmo krzyczał ze sceny "white power" i wykonał nazistowski gest. Robb Flyn mocno krytykował muzyka za to zachowanie. Przeprosiny niewiele dały.
Podoba wam się nowy Machine Head?
