W 1996 roku w wywiadzie dla "BOMB Magazine" wspominała o poecie:
"Poświęciłam bardzo wiele moich dziewczęcych fantazji Rimbaud'owi. Rimbaud był właściwie moim chłopakiem".
Ostatnio Patti postanowiła zrealizować jedno ze swoich marzeń, kupując zrekonstruowany dom francuskiego poety. Budynek znajduje się w niewielkim francuskim miasteczku Roche, niedaleko granicy z Belgią. To właśnie tu zaledwie 19-letni Rimbaud rozpoczął pracę nad swym najsłynniejszym poematem "Sezon w piekle", uznawanym za przełomowy moment dla rozwoju nurtu poezji surrealistycznej.
Rodzinny dom poety od dawna był miejscem pielgrzymek dla jego fanów. Sama Smith opisuje w książce "Poniedziałkowe dzieci" swoją podróż po Francji śladami Rimbauda w latach 70.
W ostatnich latach dom zaczął mocno podupadać, jego rekonstrukcją zajęli się Jacqueline Kranenvitter i Paul Boens. Prawdopodobnie dla Patti ogromne znaczenie miało wzięcie odpowiedzialności za miejsce tak szczególnie związane z życiem artysty, którego kochała odkąd była nastolatką. Teraz wiadomo, że jest on w dobrych rękach!