Były perkusista zapowiedział film o Lynyrd Skynyrd. Zespół nie wyraża zgody!

REKLAMA
Lynyrd Skynyrd nie chcą, żeby ich były perkusista opublikował nieautoryzowaną biografię zespołu. Artimus Pyle, który był w składzie zespołu w latach 70-tych, w zeszłym roku zapowiedział film o nazwie "Free Bird". Reakcja byłych kolegów z zespołu oraz rodzin członków którzy zginęli w wypadku samolotowym w 1977 była natychmiastowa.
REKLAMA

Pyle zmienił nazwę filmu na "Street Survivors: The True Story of the Lynyrd Skynyrd Plane Crash". Muzyk był członkiem zespołu w latach 1974-1977, a następnie 1987-1991. Przyznał, że zakazano mu używać muzyki Lynyrd Skynyrd w filmie.

REKLAMA

Ostatni członek pierwotnego składu zespołu - Gary Rossington, wokalista Johnny Van Zant (młodszy brat Ronniego van Zenta, którego zastąpił po katastrofie samolotowej) wraz z rodzinami członków zespołu wnieśli pozew o zaprzestanie całej produkcji. Powołali się na umowę z 1988 roku w której jest wyraźnie zastrzeżone, że członkowie grupy nie mogą wypowiadać się indywidualnie na temat historii i działalności Lynyrd Skynyrd. Manhattański sąd bada również firmę Cleopatra Records, która jest współproducentem filmu.

W pozwie wyszczególniono, że Pyle może swobodnie nakręcić film o swojej historii. Jednak produkcja "Street Survivors" powinna zostać zaniechana, ponieważ będzie ona opowiadać historie Lynyrd Skynyrd z punktu widzenia jednej osoby, a nie całego zespołu. Z tego powodu pojawi się wiele nieprawidłowości.

W zeszłym roku, podczas dyskusji na temat biografii, która była jeszcze we wczesnej fazie produkcji Pyle powiedział: Historia filmu, jest moją historią. Nie opowiada tylko o wypadku samolotowym, ale także o mojej relacji z geniuszem: Ronniem van Zantem.

REKLAMA

SŁUCHAJ ROCK RADIA

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA