Kelly Keagy (Night Ranger) wraca po operacji serca!

REKLAMA
Kariera Night Ranger trwa już prawie 35 lat. W marcu 2017 roku swoją premierę miała ich najnowsza płyta - "Don't Let Up". O albumie opowiedział Kelly Keagy.
REKLAMA

- Zawsze wydaje mi się, że odpuściliśmy, kiedy nie korzystamy z energii, którą mamy dzięki graniu na żywo - przyznał Keagy w wywiadzie dla Ultimate Classic Rock. Zakończenie trasy koncertowej to idealny moment by rozpocząć pracę nad kolejnym dziełem.

REKLAMA

- Na początku zaczęliśmy się bawić naszymi muzycznymi pomysłami. Później zabawa zamieniła się w coś naprawdę świetnego. W ostatnich trzech albumach nie mieliśmy podstaw piosenek. Może było parę riffów czy kilka pomysłów, ale nic konkretnego. Na prawdę było dla nas korzystne, żeby wejść z czystym kontem.

- Po prostu rozszerzyliśmy riff intra, wykorzystaliśmy go jako podstawy w refrenie - kontynuował Keagy. - Kiedy złożyliśmy to wszystko razem, w końcu zaczęło brzmieć dobrze. ''Running Out of Time'' była jedną z piosenek, gdzie czuliśmy: "To jest jak Night Ranger".

Album został wydany pod koniec marca, niedługo później Kelly przeszedł operację serca.

- Mówili, że to rozwinięte objawy astmatyczne, które pogłębiły się w ciągu ostatnich 10 lat. Na początku były to lekkie duszności, które stały się poważniejsze. Zacząłem zauważać to na scenie.

REKLAMA

Doktor Keagy'ego kazał uważniej spojrzeć na to, co się dzieje z jego sercem. - Okazało się, że to wada wrodzona. Mam dwupłatkową zastawkę aortową, zamiast trójdzielnej jak inni - wyjaśnił w wywiadzie. - Innymi słowy mam dwie klapki a nie trzy.

Keagy miał nadzieję, że z operacją uda się poczekać do grudnia, lecz jak stwierdził lekarz: - Nie ma blokady, a zastawka wygląda coraz gorzej. Kelly natomiast dodał: - Włożyli mi stetoskop, taki co robi duży hałas - ten od płukania wstecznego krwi. Oni naprawdę mówili, że to jest coraz poważniejsze i nie można z tym czekać.

Muzyk twierdzi, że jego decyzja o wcześniejszym zabiegu była uzależniona od słów lekarza, który uważał że w jego sercu może zdarzyć się coś katastrofalnego.

- Użył tych słów i to one zmieniły coś w mojej głowie. To było jak ''Dobrze, lepiej będzie się zamknąć i zrobić to''.

REKLAMA

Operacja perkusisty została zaplanowana na kwiecień. Night Ranger poprosili swoich przyjaciół - Tannera Hendona (byłego członka Journey Deen Castronovo) i Fred Coury (Cinderella) - aby zastąpili go w tym czasie.

Fred Coury szybko odkrył, że zastąpienie Kelly'ego będzie trudne: - Wysłał mi zdjęcie swoich rąk - były całe we krwi. On po prostu grał aż do kości. Byłem przerażony, nie mogłem uwierzyć w to co zrobił.

Pod koniec maja Kelly Keagy wrócił do pracy, teraz przyznaje że był to czas kiedy musiał dużo pracować aby wrócić do pełni sił. Niestety koncert w Denver ukazał nowy problem: - Koncert odbył się w nocy na wysokości 6000 stóp. Miałem swój wielki show. Grałem 90 minut, kołysząc się jak szalony i śpiewając. Ale w Denver zauważyłem lekkie zawroty głowy i takie tam. Następnego dnia, kilka godzin przed koncertem wszystko było całkowicie normalnie. Dostaliśmy się tam, zrobiłem próbę dźwięku i zauważyłem, że jest gorzej. Potem miałem trudności z oddychaniem.

Keagy uważa, że to było najtrudniejszy koncert jaki kiedykolwiek grał. Ale od tego czasu wszystko jest dobrze, m.in. dzięki zastępczym perkusistom, którzy go wspierają. - Kiedy po 35 latach przychodzi jakiś inny perkusista, to musiało być to naprawdę uciążliwe dla nich - mówił. - Nie przyznali tego, ponieważ obaj perkusiści są w stanie odtworzyć to co ja robię. Są tylko drobne niuanse. Tych rzeczy tam nie było. Więc mogę powiedzieć, że mieli trudny czas. Między nami (Night Ranger) coś jest, sposób w jaki gramy. Nie można tego wymienić w ciągu nocy.

REKLAMA

Keagy chciał się podzielić swoją historią oraz doświadczeniami aby inni, którzy mogą znaleźć się w podobnej sytuacji, wiedzieli że nie powinni unikać tego, co konieczne.

- Dzięki technologii i medycynie, to jest niesamowite - mówi. - Ludzie muszą wiedzieć, że nie powinni się tak o to martwić.

Teraz Keagy powraca do pełni sił, a fani usłyszą piosenki z nowego albumu live.

- Myślę, że ten album zasługuje abyśmy grali go dla publiczności - mówi. - Zasadniczo moje serce jest prawie jak nowe. Jestem gotów żeby dać czadu!

REKLAMA
 
REKLAMA

SŁUCHAJ ROCK RADIA

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Copyright © Grupa Radiowa Agory