Reakcje gwiazd rocka (i nie tylko) na koszulki sióstr Jenner!
Siostry nie tylko naruszyły prawa autorskie, ale i, jak mówił James Hetfield (Metallica), wykazały się kompletnym brakiem szacunku do muzyków.
"Chyba myślały sobie, że wolno im wszystko. Dla mnie to brak szacunku. Przez 36 lat pracowaliśmy ciężko, dając z siebie wszystko, starając się być blisko fanów, dbając o każdy dźwięk, a teraz ktoś się pod to podszywa. Nie chodzi o to, że to dla nas świętość, ale wypadałoby okazać nieco szacunku".
Równie zdenerwowana całą sytuacją jest żona Ozzy'ego Osbourne'a- Sharon Osbourne.
"Dziewczyny, nie macie prawa nakładać swoich twarzy na wizerunki ikon muzyki. Trzymajcie się tego, na czym się znacie... błyszczyków do ust." - napisała na swoim twitterze.
Głos w sprawie zabrała także Paris Jackson (córka Michaela Jacksona):
"Jestem wielką fanką Led Zeppelin, The Doors, Pink Floyd... Te zespoły stworzyły mnie taką, jaką jestem. Nie mogę nazwać ich modą. Takie legendy, jak oni, zmieniły nasz dzisiejszy świat. Nie tylko świat muzyki. Powinny być szanowane, a nie być zmieniane w coś takiego. Pink Floyd to nie Chanel, A Led Zeppelin to nie Michael Kors. Metallica to nie Givenchy. Nie mieszajcie tego".
Ofiarą kradzieży wizerunków padły nie tylko legendy rocka. Siostry Jenner wykorzystały również twarz zmarłego rapera The Notorious B.J.G. Jego matka, Voletta Wallace, napisała na swoim koncie na instagramie kilka słów odnośnie Kendall i Kylie.
"Nie wiem, kto powiedział Kendall i Kylie, że mają do tego prawo. Brak szacunku tych dziewczyn, przez który nie zgłosiły się nawet do mnie, albo kogokolwiek z mojego zespołu, niepokoi mnie. Nie wiem, dlaczego wydaje im się, że mogą wykorzystywać śmierć 2paca i mojego syna, by sprzedawać t-shirty. To brak szacunku. To obrzydliwość i wykorzystywanie w najgorszy sposób!".
W odpowiedzi na tak wielką falę krytyki, dziewczyny usunęły koszulki ze sprzedaży. Zamieściły też oficjalne wyjaśnienie i przeprosiny:
"Wzory nie były dobrze przemyślane i bardzo przepraszamy wszystkich, którzy poczuli się źle, czy dotknięci. Zwłaszcza rodziny artystów. Jesteśmy wielkimi fankami ich muzyki i naszą intencją nie było pokazanie braku szacunku dla muzycznych ikon".