W wywiadzie przeprowadzanym przez Justina Becknera, Dave został zapytany o to, kogo widziałby w roli wokalisty Megadeth.
"Pamiętam, że kiedy byłem w Metallice, wszyscy byliśmy pod wrażeniem Johnego Busha - myślę, że jego śpiew w Armored Saint był świetny, ale nie uważam, by na dłuższą metę to byłoby coś, czego bym oczekiwał w zespole. Później był [w centum naszego zainteresowania] Sean Harris, były wokalista Diamond Head - wszyscy zakochaliśmy się w jego głosie. Nikt nie śpiewał lepiej. Jednak z geniuszem czasem przychodzi szaleństwo i myślę, że kiedy Diamond Head się rozpadł, większość osób obwiniało o to Seana". - odpowiedział.
Muzyk opowiedział również o swoich doświadczeniach w przesłuchiwaniu piosenkarzy:
"Często wokaliści są kompletnymi dupkami. No chyba, że mają olej w głowie. Pamiętam, jak przesłuchiwaliśmy ludzi... To było strasznie męczące, radzić sobie z tymi osobowościami, które do nas przychodziły".
Zespołu nie czeka jednak poszukiwanie wokalisty. Dave wciąż jest pełen sił i nie zamierza rezygnować ze śpiewania w Megadeth.
