Depresja Sinead O'Connor.
O'Connor od lat cierpi na chorobę afektywną dwubiegunową. Przejęła ona całkowicie życie artystki. Rodzina Sinead zostawiła ją samą, a jedyną bliską jej osobą stał się psychiatra.
Piosenkarka powiedziała o chorobie:
"Jest niczym narkotyk. Nie interesuje jej, kim jesteś. A wiecie, co jest gorsze? Że to piętno, które pozostawia po sobie, też ma gdzieś, kim jesteś".
Niepokojące nagranie spowodowało, że wiele osób z branży muzycznej zaczęło obawiać się o życie Sinead. Wokalistka mówiła na wideo o swoich myślach samobójczych. Wyglądała na bardzo zrozpaczoną.
Rzecznik artystki postanowił uspokoić wszystkich, publikując oświadczenie na Facebooku O'Connor.
"Cześć wszystkim. Wstawiam [te oświadczenie] na prośbę Sinead, aby wszyscy, którzy ją kochają wiedzieli, że jest bezpieczna i nie jest samobójczynią. Jest otoczona miłością i najlepszą opieką. Poprosiła o opublikowanie tego, bo wie, że się o nią martwicie. Nie odpowiem na żadne pytania. Proszę o zrozumienie. Mam nadzieję, że te słowa Was uspokoją".
Poniżej znajduje się nagranie wstawione przez piosenkarkę.