Szczegóły występu na razie są owiane tajemnicą. Dokładne miejsce nie zostało jeszcze wskazane. Wiadomo, że odbędzie się on gdzieś w Kanadzie - rodzinnym kraju muzyka, w piątek ok. 20:00 i będzie mogło w nim uczestniczyć 200 osób. 72-letni muzyk urodził się w Toronto, lecz pod koniec lat 60. przeniósł się do Stanów Zjednoczonych. Koncert Somewhere In Canada będzie wyprodukowany przez Bell Media, a wyreżyseruje go amerykańska aktorka, a prywatnie dziewczyna Younga - Daryl Hannah.
Wydarzenie będzie transmitowane na żywo w Kanadzie na stronach CTV.ca i iHeartRadio Secret Sessions, a także na całym świecie przez Facebooka artysty.
Mówi się, że muzyk posiada wiele miejsc w Kanadzie, które bardzo lubi. Na chwilę przed koncertem ma wybrać lokal, który zapewni dobrą akustyczną atmosferę. Z informacji wynika, że miejsce prawdopodobnie będzie wyposażone w kanapy i krzesła dla przytulnej, intymnej scenerii, dzięki czemu "tajna sesja" będzie naprawdę wyjątkowa.
Data piątkowego koncertu zbiega się z wydaniem nowego studyjnego albumu Kanadyjczyka, The Visitor, który został nagrany przy wsparciu amerykańskiej grupy rockowej Promise of the Real. Wtedy też rozpoczyna się NYA - The Neil Young Archives, udostępnienie chronologicznej kolekcja całego dotychczasowego dorobku artysty, nagranej muzyki, filmów, książek, ma to być streaming audio w "jakości mistrzowskiej". Całość zostanie udostępniona za pośrednictwem nowej usługi streamingowej, Xstream by NYA, która należy do Younga. Technologia została opracowana we współpracy z Orastream Singapuru.
Jest to pojedynczy plik o doskonałej rozdzielczości, który w zasadzie kompresuje się w razie potrzeby, aby nigdy nie przestać grać, w rezultacie zawsze brzmi lepiej niż inne usługi przesyłania strumieniowego i nigdy nie zatrzymuje się ani nie buforuje tak, jak inne usługi wyższej rozdzielczości.
Pod koniec września Young pojawił się w Toronto w związku z wprowadzeniem go do Canadian Songwriters Hall Of Fame.
