Malcolm Young pochowany w Sydney!

REKLAMA
Byli i obecni członkowie AC/DC wzięli udział w pogrzebie gitarzysty Malcolma Younga w katedrze Św. Marii w Sydney.
REKLAMA

Young zmarł na początku listopada w wieku 64 lat. Przez długi czas walczył z demencją. 

REKLAMA

Na pogrzebie obecni byli m.in: brat Malcolma, Angus, Brian Johnson, który śpiewał w zespole do 2016 roku, Cliff Williams i Mark Evans (obaj byli basiści) i Phil Rudd (były perkusista).  W trakcie ceremonii, na trumnie spoczęła słynna gitara Younga, "The Beast". Po pogrzebie Angus wniósł instrument na karawan.

Ksiądz Tony Doherty, który prowadził uroczystość powiedział, że uważnie słuchał dyskografii AC / DC w ostatnich tygodniach. Dodał, że "Raz na jakiś czas pojawia się ktoś, kto naprawdę rozumie, kto ma dar przekazywania wszystkich potrzeb i emocji w muzykę". Siostrzeniec Younga, Bradley Horsburgh, powiedział o Youngu – „Był znany z rytmu, ale niesławny z umiejętności pływackich". 

Malcolm Young zmarł w sobotę, 18 listopada, po trzyletniej walce z demencją, wywołaną udarem mózgu. "Z ogromnym zaangażowaniem był siłą napędową zespołu" - napisał po jego śmierci zespół AC/DC. "Jako gitarzysta, autor piosenek i wizjoner był perfekcjonistą i wyjątkowym człowiekiem, zawsze trzymał się pistoletów, robił i mówił dokładnie to, co chciał, i był dumny ze wszystkiego, co starał się robić".

Muzyk wraz z bratem Angusem założył AC / DC w 1973 roku, był zmuszony do odejścia z zespołu w 2014 roku, z powodu swojej choroby. Obecnie, ze względu na problemy ze słuchem Briana Johnsona, miejsce sesyjnego wokalisty zajął Axl Rose z Guns N’Roses. AC/DC zagrali ostatni raz w Polsce 25 lipca 2015 roku, na Stadionie Narodowym w Warszawie.

REKLAMA
 
REKLAMA

SŁUCHAJ ROCK RADIA

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Copyright © Grupa Radiowa Agory