Najbardziej rockowi dziadkowie

REKLAMA
Z okazji Dnia Dziadka przygotowaliśmy dla Was zestawienie ośmiu rockowych dziadków.
REKLAMA

Keith Richards

REKLAMA

Dla zwykłej osoby Keith Richards jest uważany za prawdopodobnie najbardziej rockowy rockowy z nich wszystkich, ale dla czterech młodych - Elli Rose, Orsona, Idy i Avy - jest po prostu pomarszczonym dziadkiem Keithem.

 

Bob Dylan

Ma dziewięć wnucząt. Jednym z nich jest Pablo Dylan - raper.  Na samochodzie Dylana widnieje naklejka "Najlepszy dziadek na świecie" - zdecydowanie pasuje do niego!

 

Mick Jagger

REKLAMA

Już nie tylko dziadek, 74-letni Brytyjczyk doczekał się 4 lata temu narodzin prawnuczki!

 

Robert Plant

Ma pięcioro wnucząt. Nie tak źle, jak na lidera jednego z największych rockowych zespołów.

 


Ringo Star

REKLAMA

Beatles jest dziadkiem Tatiany i Louie Starkey. Pierwsza wnuczka poszła w ślady dziadka i gra w swoim zespole - Belakiss.

 


Paul McCarney

Gwiazda rocka doczekała się aż ośmiorga wnucząt! Czas pokaże, który potomek Paula McCartneya pójdzie w ślady swojego dziadka.

 


Steven Tyler

REKLAMA

Wokalista Aerosmith został dziadkiem małego Milo w 2004 roku. Chłopiec jest synem pięknej Liv Tyler. Jesteśmy ciekawi, czy wybierze karierę muzyczną i pójdzie w ślady dziadka, czy może zdecyduję się na aktorstwo, jak jego mama.

 


Ozzy Osbourne

Książę ciemność najprawdopodobniej nigdy nie myślał o roli dziadka. Ale było to nieuniknione. Na dzień dzisiejszy jest dziadkiem siedmiorga wnucząt. Ciekawe jakie rady życiowe przekaże nowemu pokoleniu.

 
REKLAMA

SŁUCHAJ ROCK RADIA

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Copyright © Grupa Radiowa Agory