Joe Bonamassa zapowiada nowy album
Album zatytułowany „Redemption” oficjalną premierę ma mieć 21. września 2018r. Wydawnictwo jest już 13. albumem solowym blues-rockowego artysty Joe Bonamassy w ciągu ostatnich 18 lat, a 23., jeśli liczyć albumy koncertowe oraz te wykonywane w duetach z różnymi, znamienitymi muzykami.
Tytuł tłumaczony na język polski oznacza „odrodzenie”, a jak tłumaczy sam Joe, odzwierciedla to stan, który właśnie przeżywa: „Przechodzę w moim życiu przez całkiem inne rzeczy, niż spodziewałem się przechodzić”.
Wydawnictwo składa się z 12 nowych utworów, a jeden z nich – tytułowy – autor zaprezentował fanom jako zapowiedź zbliżającej się premiery:
Bonamassa wciąż kontynuuje współpracę z producentem Kevinem „The Caveman” Shirley'em, który stwierdził, że z punktu widzenia producenta jest to zdecydowanie najtrudniejszy i najbardziej rozmaity album, jaki artysta kiedykolwiek wyprodukował.
Do pracy nad nim dołączyło również kilku utalentowanych muzyków, m.in. perkusista Anton Fig, basista Michael Rhodes czy śpiewający w tle Jade McRae.
„Na prawdę czuję, że ten nowy materiał jest głębszy, zarówno lirycznie, jak i muzycznie! Staramy się sięgać głębiej za każdym razem, kiedy coś wydajemy.”
~ Joe Bonamassa