Iron Maiden pozwane na 2,6 miliona dolarów

REKLAMA
Były wokalista Iron Maiden - Dennis Wilcock, złożył pozew przeciwko grupie twierdząc, że nie zapłacono mu za napisanie pięciu piosenek z dwóch pierwszych albumów. Muzyk domaga się 2,6 mln dolarów.
REKLAMA

Dennis Wilcock jest brytyjskim muzykiem, który wokalistą w heavymetalowej legendzie Iron Maiden był tylko przejściowo w latach 1976-1977. Został przyjęty na miejsce Paula Daya przez Steve'a Harrisa z powodu scenicznej charyzmy, lecz długo miejsca nie zagrzał. Urząd sprawował pół roku, podczas których zdążył przyczynić się do wyrzucenia z zespołu Dave'a Murraya oraz namówił grupę do użycia po raz pierwszy (i ostatni) klawiszy. Po tym czasie jego miejsce zajął Paul Di'Anno, a wyrzucony gitarzysta został przyjęty z powrotem.

REKLAMA

Ex Maiden twierdzi, że przez pół roku aktywności w grupie przyczynił się do stworzenia utworów „Iron Maiden”, „Phantom of the Opera”, „Prowler”, „Charlotte the Harlot” oraz „Prodigal Son”. Nagrane zostały później przez jego następcę, Di'Anno, a potencjalny współtwórca mówi, że wcześniej nie wiedział o naruszeniu praw, gdyż opuścił przemysł muzyczny i nigdy nie słuchał płyt Iron Maiden.

 

Pozew obejmuje także roszczenie Terry'ego Wilsona-Slessera z grupy Beckett, który twierdzi, że jego teksty z piosenki „A Rainbow;s Gold” z 1974r. zostały wykorzystane osiem lat później w „Hallowed Be Thy Name” Maidenów.
Muzycy łącznie domagają się wypłacenia 2,6 mln dolarów odszkodowania od zespołu.

Rzecznik Iron Maiden stwierdził, iż pozew jest absolutnie oburzający i absolutnie niedorzeczny.

REKLAMA

SŁUCHAJ ROCK RADIA

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA