Co prawda, lokomotywą która ciągnie cały przemysł muzyczny na świecie, jest sprzedaż elektroniczna a nośniki fizyczne przeżywają gorsze dni (w 2017 sprzedaż spadła o 5,4%) to płyty winylowe stanowią wyjątek. Popyt na nie wciąż rośnie – w Polsce w 2017 roku o prawie 63%, przynosząc zysk ponad 27 mln PLN, na świecie – o 22,3%, stanowiąc 3,7% światowego rynku.
Prawdopodobnie widząc ten trend, Jack White oznajmił, że jego najbliższy koncertowy album „Live in Nashville / Live in Detroit” zostanie wydany na trzech płytach winylowych. Każda będzie miała inny kolor, i dostępna będzie przez oficjalną stronę wytwórni Third Man Records. Zamówienia na płyty będą przyjmowane tylko do końca lipca. Dodatkowo wydawnictwo będzie wzbogacone o zdjęcia z koncertów zrobionych podczas trasy promujących album „Boarding House Reach”, w trakcie której zarejestrowano także dźwięki na winyle. Wszystko zostanie zwieńczone flagą z logiem Jacka White’a.
Wracając na koniec do tematu winyli, warto zauważyć nie tylko wzrost sprzedaży tego nośnika ale także to jakie pozycje się sprzedają najlepiej na świecie. W Stanach Zjednoczonych, w pierwszej dziesiątce, w 2017 roku możemy znaleźć takie albumy jak The Beatles - Sgt. Pepper's Lonely Hearts Club, The Beatles - Abbey Road, Pink Floyd - Dark Side Of The Moon czy Prince - Purple Rain. W Wielkiej Brytanii sprzedaż wygląda podobnie, z urozmaiceniem o David'a Bowie'go - Legacy czy Liam'a Gallagher'a - As You Where. Jak więc widać klasyczny rock na winylu ma się świetnie.
