Wielki hit zespołu Styx w końcu zabrzmi na koncertach

REKLAMA
James Young - gitarzysta zespołu Styx ogłosił, że zespół przychyla się do żądań fanów i wprowadza słynny utwór "Mr. Roboto" do swojej set-listy koncertowej. Nie ma jednak szans na spotkanie z dawnym członkiem grupy.
REKLAMA

Piosenka "Mr. Roboto" zaistniała na 11. albumie grupy Styx, zatytułowanym "Kilroy Was Here" z 1983r. Przez formę odbiegającą od wcześniejszych dokonań, wydawnictwo doprowadziło do wielu konfliktów między artystami, a ostatecznie do odejścia gitarzysty – Tomm'ego Shawa.

REKLAMA

Utwór na scenie śpiewany był na żywo przez byłego członka grupy, pomysłodawcę oraz autora tekstów – Dennisa DeYounga (to on w głównej mierze w płynął na zmianę stylu zespołu). Reszta muzyki odtwarzana była z podkładu, co oznacza, że tak na prawdę zespół nigdy nie wykonywał tego utworu na scenie na żywo.

 

Gitarzysta grupy, James "JY" Young w ostatnim wywiadzie zdradził, że zespół posłucha fanów, którzy wyrazili swoją opinię podczas spotkania na żywo z zespołem: "Byli tam młodzi ludzie, których pierwszą piosenką Styx był "Mr. Roboto" i to odesłało ich do poprzednich albumów." - powiedział. "Chociaż rozbiło to pierwszą, ogromną falę fanów zespołu, to tak na prawdę zrodziło ich nową generację".

Wyjawił również, że piosenka została nieco przebudowana, by stać się "o wiele bardziej smakowita" dla niego oraz całego zespołu i fanów.
Jednocześnie kategorycznie wykluczył możliwość ponownego występowania z byłym członkiem zespołu, DeYoung'iem. Podkreśla, że nie ma już pretensji do muzyka o skutki publikacji jego pomysłów, przebaczył mu, ale nie ma ochoty z nim pracować.

REKLAMA

SŁUCHAJ ROCK RADIA

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA