Tajemnicze odliczanie na stronie Toma Petty'ego

REKLAMA
Na oficjalnie stronie Toma Petty'ego pojawił się tajemniczy licznik, który wyzeruje się w środę, równo o godzinie 16:00 czasu polskiego. Co odliczamy?
REKLAMA

Po opublikowaniu na oficjalnym facebook'owym profilu Toma Petty'ego linku do strony z wielkim licznikiem ulokowanym na grafice przedstawiającej artystę, natychmiast rozpoczęły się dziesiątki spekulacji fanów, po co właściwie odliczamy i na co czekamy.

REKLAMA

Tom Petty zmarł w październiku 2017r., a przed śmiercią rozważał wyruszenie w trasę koncertową opartą na jego solowym albumie z 1994r., „Wildflowers”. Manager potwierdził, że były już rozpoczęte negocjacje z udziałem kilku artystów, których Petty chciał zaangażować w to przedsięwzięcie.


Niektórzy fani zauważyli, że ilustracja pochodzi z czasów „Wildflowers”. W komentarzach możemy przeczytać np.: „Proszę, bądź niepublikowaną muzyką z „Wildflowers”... Wielkie oczekiwanie”.

 

Niewykluczone, że spekulacje są całkiem słuszne. Pamiętajmy, że oryginalnie „Wildflowers” ukazał się jako pojedynczy krążek, a nie (tak jak chciał artysta) podwójny. Petty wspominał, że chciałby wyjść na scenę i wykonać cały podwójny album, taki jak miał być pierwotnie, z wszystkimi piosenkami. Podkreślał, że nigdy nikt czegoś takiego nie robił – prezentować publice drugą część albumu, która nigdy nie została wydana.

REKLAMA

SŁUCHAJ ROCK RADIA

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA