Jest szansa na współpracę Slipknota z Eminemem?

REKLAMA
To, że Corey Taylor będący frontmanem metalowego Slipknota chciałby nagrać coś ze słynnym raperem Eminemem nie jest żadną tajemnicą. Ale czy w końcu coś z tych głośnych zachcianek wyjdzie?
REKLAMA

Pierwsze głośne sugestie połączenia sił metalowego Slipknota z raperem Eminemem zaczęły się od popularnego wywiadu z 2016r. w którym wokalista Corey Taylor jasno dał do zrozumienia, że ceni sobie zdolności artystyczne kolegi po fachu.

REKLAMA

"Chciałbym się z nim powymieniać kilkoma rzeczami, ponieważ uwielbiam sposób, w jaki on pisze i sposób, w jaki płynie. I nastawienie, wiesz, emocje, które w nim są" – powiedział w wywiadzie "Jestem bardzo, bardzo tym podekscytowany, i chciałbym zrobić coś w czym będziemy współpracować. Czy to się kiedykolwiek stanie, prawdopodobnie nie, ale, wiesz, to wciąż jest moje marzenie senne."

Przedwczoraj Corey Taylor zacytował na swoim twitterze post UberFacts, który głosił: „Eminem nie wygląda już jak Eminem, a jego fani nie wiedzą, co mają myśleć”. Wokalista Slipknota skomentował to krótko: „To dlatego, że większość ludzi jest cholernie głupia”.

Chwilę później fan zapytał czy wciąż chciałby współpracować z raperem. Odpowiedź była prosta:

Po tej wymianie tweet'ów fani oszaleli. Wylało się może wpisów motywujących muzyków do wspólnego pojawienia się w studiu i rozpoczęcia współpracy. Jak na razie nic oficjalnie nie wiadomo, odzewu ze strony Eminema nie widać, ale Slipknot powoli rozpoczyna prace nad nowym albumem.

REKLAMA

Może uda się w końcu spełnić zarówno marzenie Taylor'a, jak i jego fanów.

REKLAMA

SŁUCHAJ ROCK RADIA

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA