Pożegnanie Kory

REKLAMA
Na warszawskich Powązkach odbyły się uroczystości pogrzebowe Olgi Sipowicz.
REKLAMA

Już przed 11:00 cmentarz na Powązkach wypełnił tłum, który chciał pożegnać artystkę. W uroczystościach wzięli udział między innymi Wojciech Mann, Organek, Janusz Panasewicz czy Jerzy Buzek. Każdy kto zabierał głos, nie mógł ukryć emocji wzruszenia.

REKLAMA

Dała szkołę odchodzenia, była równoważną przeciwniczką dla pani Śmierci. Miała siłę życia, była czystym życiem, piorunującym życiem. Do samego końca była aktywna. Nie chciała się poddać –  wspominał Korę Kamil Sipowicz, a na zakończenie dodał, że nie życzyła sobie płaczu i czarnych strojów na pogrzebie.

Głos zabrali też Wojciech Mann, Piotr Metz, Jerzy Buzek i Magdalena Środa, a na zakończenie siostra artystki oraz syn Kory i Kamila, Szymon  Sipowicz, który łamiącym się głosem powiedział: Pamiętajcie, żeby w waszym sercu zawsze była tolerancja, dla innych ludzi, innych kultur, pamiętajcie, żeby czcić piękno, być po prostu dobrym człowiekiem.

Z głośników popłynęły takie przeboje Maanamu jak  "Mówią, że miłość mieszka w niebie" i "Się ściemnia".

Kora zmarła 28. lipca w swoim domu na Roztoczu w otoczeniu rodziny i przyjaciół.

REKLAMA

SŁUCHAJ ROCK RADIA

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Copyright © Grupa Radiowa Agory