Steve Perry przygotowuje nową płytę?
Steve Perry był wokalistą zespołu Journey w latach 1977 – 1998. Na ten okres przypadają również daty powstania największych hitów grupy, takich jak „Don't Stop Believin” czy „Open Arms”. Próbował również swoich sił solo, jednak nagrał tak jedynie dwa albumy: „Street Talk” oraz „For the Love of Strange Medicine”. Pierwszy z nich uzyskał dwukrotny status platynowej płyty oraz zajął 12. miejsce na liście Billboard 200, drugi natomiast pokrył się złotem i zajął pozycję 15 w tym samym zestawieniu.
Od pewnego czasu zauważyć można ciekawe zachowania na kontach społecznościowych artysty. Powstały nowe konta na Twitterze, Facebooku czy Instagramie, nie są wprawdzie zweryfikowane, ale wszystkie w opisach mówią o sobie, jako o „oficjalnych”. Co najciekawsze, nie ma na nich nic, poza tajemniczym wideo.
Możemy przeczytać w nim tylko jedno, odręcznie napisane zdanie „I know it's been a long time comin'”, co możemy przetłumaczyć jako „Wiem, że minęło dużo czasu”.
Czyżby była to zapowiedź nadchodzącego materiału? Może artysta w końcu przygotował dla swoich fanów nowy materiał, którym chce się pochwalić?
Nadzieje na nowe wydawnictwo były już rok temu, kiedy to artysta zapowiadał wydać płytę po śmierci swojej partnerki:
- „Poznałem kogoś i zakochałem się w tej osobie" - powiedział . "Straciłem tę osobę przez raka piersi cztery lata temu, w tym czasie napisałem kilka piosenek i zanim się z nią spotkałem, trochę naszkicowałem, a więc około roku temu zacząłem nagrywać.”
Miejmy nadzieję, że w końcu nadszedł czas, gdy materiał jest gotowy i tylko czeka na opublikowanie.