Alice Cooper – oprócz tytułu księcia ciemności – znany jest również jako zagorzały golfista. Rzadko wypowiada się w kwestiach niedotyczących muzyki, a już zwłaszcza tych politycznych, jednak ze względu na ciągłe kontrowersje prezydenta Trumpa, odnaleziono starą rozmowę z Cooper'em, gdzie artysta wygadał się, że prezydent oszukuje w golfa.
W ostatnim wywiadzie artysta postanowił powiedzieć o tej sprawie nieco więcej.
- „Zabawne jest to, że każdy chce, żebym powiedział, że Trump oszukuje" - powiedział Cooper w wywiadzie dla Billboard - "A ja mówię: Nie znam nikogo, kto nie oszukuje golfa. Jeśli chodzi o zabawę, to znaczy, że oszukuję. Wszyscy oszukują."
Dalej stwierdził, że teraz wszystkim odpowiada jedynie, że grał w golfa z Trumpem. Żadnych szczegółów nikomu więcej nie poda.
W ogniu pytać muzyk zdecydował się również ponownie wyjaśnić fanom, dlaczego trzyma się z daleka od polityki.
"Jestem ucieczką od polityki" – powiedział - "Moim zadaniem jest zabrać słuchacza gdzieś w taki sam sposób, jak Star Wars czy Park Jurajski . Ponieważ przez resztę dnia włączasz telewizor i pełno jest newsów z Rosji lub Korei Północnej. I wiem, że każdy chce wiedzieć, co robi Trump i tak dalej. Ale jeśli Alice Cooper mówi cokolwiek o polityce, to zdecydowanie jest w satyrze".
Jest to bardzo mocna postawa, zwłaszcza gdy weźmie się pod uwagę co raz częstsze komentarze polityczne gwiazd na koncertach, tak jak robi to np. Pearl Jam, czy polityczne wypowiedzi zagranicznych muzyków, które ostatnio bardzo często pojawiają się w Polsce.
