Bob Daisley tworzy album ku czci Gary'ego Moore

REKLAMA
Gary Moore był brytyjskim wirtuozem, którego muzyka balansowała na krawędzi rocka, bluesa i heavy metalu. Zmarł 7 lat temu, a Bob Daisley postanowił stworzyć album ku jego czci. Do współpracy zaprosił wielu znakomitych artystów, a płyta ukazać się ma jeszcze w tym roku.
REKLAMA

Gary Moore był brytyjskim muzykiem, wirtuozem gitary, który kojarzony był głównie z zespołem Thin Lizzy. Na swoim koncie miał kilkanaście albumów solowych, wiele koncertowych oraz kompilacyjnych. Znany był również jako multiinstrumentalista, którego instrumentarium składa się z kilkudziesięciu pozycji.

REKLAMA

Mężczyzna zmarł 6. lutego 2011 r., a muzyk Bob Daisley postanowił wydać płytę, ku jego czci.

 

- "Kiedy Gary zmarł w 2011 roku, świat stracił jednego z najlepszych muzyków wszech czasów. Nie sądzę, aby w tamtym czasie było wystarczająco dużo do powiedzenia, aby podkreślić stratę tak wspaniałego gitarzysty, więc postanowiłem oddać mu więc osobisty hołd i nagrać kilka nowych wersji jego utworów".

Album ku czci zmarłego Moore'a wydany ma zostać jeszcze w tym roku, a jego tytuł to „Moore Blues For Gary”. W produkcji udział ma wziąć wiele znakomitych postaci, m.in. Glenn Hughes, Steve Morse czy Eric Singer.

- "Poprosiłem wielu członków rodziny Gary'ego Moore'a i kilku innych świetnych muzyków, aby wnieśli swój wkład w projekt. Odpowiedź była nie tylko zachęcająca, ale bardzo poruszająca. Wygląda na to, że imię Gary Moore jest również synonimem słów "szacunek", "honor" i "wielkość" - powiedział twórca.

REKLAMA

Premiera płyty zaplanowana jest na 26. października 2018 r.

REKLAMA

SŁUCHAJ ROCK RADIA

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA