Rami Malek- odtwórca roli Freddiego, opowiada o swoich wrażeniach z planu.
Rami Malek to amerykański aktor z egipskim pochodzeniem. Sławę zyskał dzięki takim produkcją jak Mr. Robot (dwie nominacje do Oscara, statuetka Emmy i 6 innych nominacji) czy Need for Spreed. W nowym filmie Bohemian Rhapsody zagrał samego Freddiego Mercurego.
Jego gra aktorska zachwyciła wielu krytyków filmowych i jest bardzo wysoko oceniana.
Malek opowiadając o swoich przeżyciach z planu mówi, że ciągle czuł niedosyt. Chciał coraz bardziej zgłębiać historie zespołu Queen- "Widziałem go na scenie, a potem niemal instynktownie chciałem odkryć więcej. Elokwencja i elegancja, które widzisz gdy jest na scenie powoduje, że chcesz zobaczyć skąd się wzięło wszystko”.
"Mam na myśli, że niewielu artystów nosi niekompletny skórzany strój i zachęca publiczność do rozbierania się do naga, jeśli im się to podoba”
Dodaje, że "możemy głębiej zagłębić się" w życie i relacje wokalisty. "Po prostu wciąż naciskałem na więcej tego aspektu jego życia. Nie wiem, czy kiedykolwiek poczuję się spełniony. "
Film zachwyca widzów i krytyków. Budzi również kontrowersje. Cenzorzy z Malezji zostali oskarżeni o wycinanie scen z filmu, ze względu na surowe przepisy krajowe dotyczące homoseksualizmu.
Jeżeli jeszcze nie widziałeś Bohemian Rhapsody, koniecznie wybierz się do kina!