The Cure nie wykazują żadnych oznak spowolnienia - nawet gdy celebrują wprowadzenie do Rock and Roll Hall of Fame. Zespół opracował nie tylko obszerną trasę koncertową, która będzie miała swój początek w 2019 roku, ale dodatkowo zaledwie kilka tygodni dzieli ich od ukończenia pierwszego albumu od ponad dekady.
W wywiadzie dla SiriusXM frontman Robert Smith powiedział:
W ciągu około sześciu tygodni ukończymy nasz pierwszy album od ponad dziesięciu lat. To bardzo ekscytujący czas dla nas wszystkich.
Motywacją dla zespołu do stworzenia nowego albumu były młode, formujące się grupy. Smith powiedział, że był zmotywowany, aby dostać się do studia po Festiwalu Meltdown w 2018 roku, który sam wyreżyserował:
Widzenie wszystkich nowych zespołów zainspirowało mnie do zrobienia czegoś nowego
Jeśli chodzi o wspomnianą wcześniej trasę w 2019 roku- zespół zagra około 20 występów podczas festiwali w przyszłym lecie. Panowie dotychczas potwierdzili występy w wielu znaczących europejskich wydarzeniach, w tym w belgijskim Rock Werchter, portugalskim NOS Alive i hiszpańskim Mad Cool Festival.
To świetna wiadomość dla fanów grupy! Z niecierpliwością czekamy na nowe dźwięki od The Cure, a podczas oczekiwań warto przypomnieć sobie ich wcześniejsze dokonania.
