Kolejna wpadka perkusisty Metalliki
Mówi się, że perkusiści to trzon każdego zespołu rockowego, że bez perkusji to może grać ewentualnie Ed Sheeran albo jakieś inne ciamciaramcia a nie prawdziwa rockowa kapela.
Jest jednak pewien perkusista który od lat jest posądzany o to, że niespecjalnie potrafi grać na swoim instrumencie.
Mowa tu o Larsie Ulrichu z Metalliki. W internecie krąży cała masa filmików z wpadkami muzyka z koncertów.
Ostatni dość spektakularny pokaz swoich „umiejętności” Lars zaprezentował w trakcie koncertu ku pamięci wokalisty Soundgarden, Chrisa Cornella. Wydarzenie prowadził znany i lubiany Jimmy Kimmel a swoimi występami zaszczycili publiczność m.in. Josh Homme, Dave Grohl, członkowie zespołu Black Sabbath oraz Miley Cyrus. Wszystko było pięknie i cacy lecz nagle James Hetfield (wokalista Metalliki) przerwał występ zespołu po pomyłce Larsa Ulricha. Perkusista zagrał w złym tempie utwór „Head Injury”
„Czy to na pewno dobre tempo?” Zapytał speszonego perkusistę, na co ten zapowiedział drugą rundę.
„Ok, jesteśmy w końcu profesjonalistami. Na pewno.” Dodał wyraźnie wkurzony wokalista.
My byśmy sugerowali Larsowi może jakiś kurs dla początkujących, albo książkę „Perkusja dla żółtodziobów”. Nagranie wpadki możecie zobaczyć poniżej.