Amerykański muzyk dołączył już do klubu emerytów rocka a mimo to wciąż aktywnie koncertuje. Z okazji urodzin wspominamy o kilku ciekawostkach z życia wokalisty.
1. Teatr
Mało kto wie, ale Alice Cooper miał okazję wystąpić na deskach teatru w Londynie. Zagrał on postać Heroda w musicalu "Jesus Christ Superstar".
2. Uduchowienie
Mroczna prezencja sceniczna może być myląca. Pomimo przekazu artysty i tego jak wygląda, jest on wierzącym i praktykującym chrześcijaninem. Jak sam mówi, wiara w Boga przyszła mu z wiekiem, a w wielu wywiadach przyznaje, że bycie wierzącym to dla niego prawdziwy bunt w dzisiejszych czasach.
3. Dziennikarstwo
Okazuje się, że Alice Cooper ma inne talenty poza komponowaniem i śpiewaniem. Po odkryciu dziennikarskich umiejętności zdecydował się na prowadzenie audycji radiowej, podczas której rozmawia z największymi gwiazdami rocka i zabawia słuchaczy opowieściami z życia.
4. Afera drobiowa
Pod koniec jednego z koncertów grupy Alice Cooper, jeden z fanów podrzucił na scenę kurczaka. Wokalista bez zastanowienia złapał żywe zwierzę i odrzucił je w stronę widowni. Nie spodziewał się, że pomimo swoich skrzydeł, ptak nie będzie w stanie odfrunąć. Brak wiedzy spowodował, że kurczak został rozerwany na strzępy a wielu fanów opuściło koncert we krwi i pierzu. Wydarzenie odbiło się dużym echem w mediach dzięki czemu skandal wypromował jeszcze bardziej mroczną grupę. Pierwotnie Alice Cooper twierdził, że umyślnie skazał zwierzę na śmierć i rozerwał je własnymi rękami. Dopiero po latach obalił mit i przyznał, że było inaczej.
5. Koszmar z ulicy Wiązów
Nie tylko teatr ugościł Coopera na swojej scenie. Artysta wystąpił epizodycznie w klasycznym horrorze "Koszmar z ulicy Wiązów" grając ojca głównego bohatera i mordercy – Freddiego Kruegera.
6. Zakazane piersi
Alice Cooper skończył kilka koncertów w towarzystwie policjantów. Raz został aresztowany za wykorzystanie żywego węża podczas występu, a innym razem zakuto go w kajdanki po wypowiedzeniu publicznie słowa "cycki".
