David Gilmour w obronie klimatu!

REKLAMA
20 czerwca miała miejsce aukcja zorganizowania przez Davida Gilmoura. Jakie fanty muzyk przeznaczył dla Matki Ziemi?
REKLAMA

Były członek zespołu Pink Floyd postanowił sprzedać na aukcji aż 127 swoich gitar. Instrumenty rozeszły się jak świeże bułeczki, jednak po znacznie wyższych cenach.

REKLAMA


Jako pierwszy został sprzedany Fender Stratocaster z 1966r. Jego cena waha się między 10 000$ a 15 000$, jednak podczas aukcji szczęśliwy kupiec dał za niego aż 423 000$.

Sześciostrunowy Martin D-35, którego brzmienie możemy usłyszeć m.in. w jednym z hitów Floydów- „Wish You Were Here” cieszył się wielkim pożądaniem. W sklepach jego cena oscyluje między 10 000$ a 20 000$. Fani pragnący posiadać w swojej kolekcji ten kawałek historii okazali się bardzo hojni. Ostatecznie instrument sprzedano za 1 095 000$, czym ustanowiono światowy rekord w aukcyjnej cenie gitary C.F. Martin.

 

Jednak to biały i czarny Stratocaster wzbudziły największe zainteresowanie. Pierwszy z nich, używany przez Gilmoura przy nagrywaniu „Another Brick In The Wall Part 2”, jeden z fanów kupił za 1 815 000$, co znacząco przekracza jego detaliczną wartość.

Czarny Stratocaster mógł się pochwalić tytułem najbardziej pożądanej gitary podczas aukcji byłego członka Pink Floyd. Instrument towarzyszący muzykowi przy nagrywaniu „The Dark Side Of The Moon”, „Wish You Were Here”, „Animals” i „The Wall” sprzedano aż za 3 975 000$, podczas gdy jego detaliczna cena nie przekracza 150 000$.

REKLAMA

Łączna suma uzyskana ze sprzedaży wszystkich gitar wystawionych przez Gilmoura wyniosła 21 490 750$. Całą tę kwotę muzyk postanowił przeznaczyć na ochronę klimatu. Swoją decyzję uzasadnił, mówiąc: „Kryzys klimatyczny to największe wyzwanie przed jakim stanie ludzkość. Zostało nam już tylko kilka lat zanim jego skutki będą nieodwracalne.”, „Mam nadzieję, że sprzedaż tych gitar pomoże we wprowadzeniu realnych zmian.”

Pieniądze przekazano fundacji ClientEarth.

REKLAMA

SŁUCHAJ ROCK RADIA

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA