Woodstock 50 oficjalnie odwołany
Znane są główne powody, dla których tegoroczny festiwal się nie odbędzie. Jak stwierdzili organizatorzy, budżet był zbyt mały, a jeszcze zanim bilety trafiły do sprzedaży, większość artystów musiała odwołać swoje występy.
Współtwórca i organizator festiwalu- Michael Lang zapytany o zrezygnowanie z imprezy ogłosił:
"Jesteśmy zasmuceni faktem, że seria niepowodzeń sprawiła, że zorganizowanie festiwalu stało się niemożliwe. Mieliśmy wizję i świetny muzyczny skład oraz wsparcie społeczne. Szukaliśmy sposobu, by go nie anulować (...) Dziękujemy artystom, fanom i partnerom, którzy stali przy nas w obliczu każdej przeciwności losu".
Dowiedzieliśmy się również, że artyści, którzy dostali już część pieniędzy za występy, przeznaczą 10 procent dochodów na organizację charytatywną „HeadCount”, zajmującą się zachęcaniem ludzi do brania udziału w głosowaniach.
O pierwszym odwołanym koncercie możecie przeczytać tutaj.
https://rockradio.tuba.pl/RockRadio/7,136360,25031562,pierwszy-artysta-zrezygnowal-z-wystepu-na-woodstock-50.html
Zaraz po nim, zaczęło rezygnować coraz więcej zespołów, które ogłoszone były już na początku tego roku. Wśród zapowiedzianych artystów znajdywali się:
Robert Plant, Santana, Greta Van Fleet, David Crosby, Rival Sons, The Killers, Miley Cyrus, czy Imagine Dragons.
Wielu wykonawców musiało odwołać swoje występy, ze względu na zmianę lokalizacji festiwalu, który ostatecznie miał się odbyć w Merriweather Post Pavilion w stanie Maryland.
Przez 50 lat impreza zdobyła miliony fanów i zebrała niezwykłe sumy dla organizacji charytatywnych.
Historia festiwalu pamięta wielkie legendy takie jak:
Jimi Hendrix, Janis Joplin, The Who, Joe Cocker, Santana, Grateful Dead, Jefferson Airplane, Sly & The Family Stone, czy Ten Years After.
Na ten moment nie wiadomo jeszcze, czy legendarny festiwal muzyczny wróci, ale miejmy nadzieję, że w 2020 roku Woodstock będzie kontynuowany.