Pewnie wiele serialomaniaków czekało na informację, kiedy pojawią się kolejne epizody „The End Of...”. Ten moment nadszedł. Produkcja szybko zyskała popularność i zebrała pozytywne opinie w serwisach filmowych. Mini-serial powstał na bazie komiksu o takim samym tytule. Czarny humor i gorzka estetyka sprawiła, że stał się hitem 2018 roku. Ci, którzy zdecydowali się sięgnąć po komiks mogli przeżyć niemały szok. Komiksowi bohaterowie w znacznym stopniu różnią się od serialowych odpowiedników, zarówno wyglądem oraz charakterem. W wersji papierowej James wcale nie zamierza zabić Alyssy...
Pewnie wielu widzów długo czekała na ten dzień – ogłoszenie daty premiery 2 sezonu „The End Of The F***ing World”. Przypomnijmy! Serial opisuje relację dwójki nastolatków – Jamesa (Alex Lawther) i Alyssy (Jessica Barden). Obydwoje znacznie wychodzą poza schemat i w żadnym stopniu nie przypominają typowych nastolatków. Chłopak ma zadatki na psychopatę. Jego ulubionym hobby jest zabijanie lub myślenie o morderstwach i wszędzie rozlewającej się krwi. Na jego drodze pojawia się buntowniczka, która spragniona jest wielkich przygód. Obydwoje są wyrzutkami, a nawiązywanie relacji międzyludzkich to nie jest ich dobra strona. Dziwność jest niebywałym atutem tej produkcji. Składają się na nią psychodeliczne retrospekcje, wstawki montażowe, czy same dialogi bohaterów. Zakończenie pierwszego sezonu było otwarte. Nikt z widzów nie wie, co stało się z Jamesem – żyje? Nie żyje? Będą kłopoty czy nie? To na pewno sprawiło, że wielu widzów nie może się doczekać kolejnego sezonu „The End Of The F***ing World”.
The End Of The Fucking World Netflix
Co wiemy na temat kontynuacji?
Sam plakat jest już dosyć intrygujący. Alyssa ubrana jest w suknie ślubną, ale jej mina nie jest zbyt tęga. Akcja rozgrywa się dwa lata po feralnej konfrontacji bohaterów z policją federalną. W serialu oprócz głownych bohaterów pojawi się również Bonnie (Naomi Ackie). „Jestem Alyssa. Mam 19 lat. Wydawało mi się, że już przeżyłam najbardziej g***iany dzień mojego życia" – taki cytat możemy przeczytać pod plakatem, który pojawił się na twitterze serialu. Czy drugi sezon odniesie podobny sukces, co pierwsza odsłona? Przekonamy się na początku listopada!
Dosyć istotną rolę odgrywa również muzyka. Nie stanowi jedynie tła, ale jest dosyć intrygującym komponentem całej produkcji. Za soundtrack do pierwszego sezonu odpowiedzialny był Graham Coxon (Blur). Wszystkie piosenki zostały w znakomity sposób połączone, co zbudowało niesamowity klimat wokół akcji serialu.
