Dlaczego lider Megadeth pozbywa się sprzętu?
Dave Mustaine postanowił pozbyć się sprzętu, który towarzyszył muzykowi przez prawie całą karierę muzyczną. W aukcji pomoże mu sklep muzyczny Reverb. Do zdobycia będą m.in: gitary elektryczne, akustyczne, wzmacniacze czy automat perkusyjny. Wiele z nich było wykorzystywane podczas tras koncertowych lub w czasie nagrywania materiałów na płyty Megadeth.
Mustaine o aukcji:
Mam dużo, dużo sprzętu. W mojej kolekcji są prawdziwe perełki dla odpowiedniego fana. Od zawsze wierzyłem, że pamiątki związane z zespołem chcę przekazać ludziom. Kiedy umrę nie chcę gitary w trumnie. Niektórzy zapewne mają takie życzenie, ale nie ja. Nie chcę umierać – chcę żyć wiecznie.
W ostatnim czasie pojawiła się informacja, że Dave Mustaine zakończył leczenie. W czerwcu fani na całym świecie dowiedzieli się, że lider Megadeth choruje na raka gardła. O zakończeniu terapii poinformował basista zespołu - David Ellefson.
Mamy nadzieję, że Dave powróci do zdrowia po walce z rakiem. Jesteśmy pełni optymizmu.Kiedy wróci do pełnej sprawności – nie wiemy. Damy mu tyle czasu, ile to będzie potrzebne. Później wznowimy pracę nad nowym albumem. Możliwe, że światło dzienne ujrzy już w 2020.
Ostatnie wydawnictwo Megadeth ukazało się w 2016 roku. Album „Dystopia” otrzymał Nagrodę Grammy w kategorii Best Metal Performence.
Zespół został zaproszony jako gość specjalny podczas europejskiej trasy koncertowej Five Finger Death Punch. Wspólnie z kapelami wystąpi również Bad Wolves. Koncerty odbędą się na przełomie stycznia i lutego. W Polsce występ zaplanowany jest na 12 lutego i odbędzie się na warszawskim Torwarze. Wiele portali muzycznych spekulowało, że Mustaine opuści trasę koncertową. Eleefson zdementował te plotki. Najprawdopodobniej Dave pojawi się na scenie już w styczniu 2020.