Miał zostać księgowym, a stał się gwiazdą rocka

Dziś obchodzimy 72. urodziny Roberta Planta, wokalisty jednego z największych i najważniejszych zespołów w historii muzyki rockowej - Led Zeppelin. Jego rodzice widzieli go w roli księgowego, ale on rzucił studia po dwóch tygodniach.

Robert Plant przyczynił się w dużej mierze do sukcesu Led Zeppelin, głównie dzięki swojemu charakterystycznemu wokalowi. Głos Planta sprawił, że brzmienie zespołu jest nie do podrobienia. Jednak nie tylko jego głos był ważny w układance zespołu. Wokalista pisał również teksty. To właśnie on stworzył słowa do hitu ,,Stairway To Heaven”.

Piosenka odniosła wielki sukces i do dzisiaj regularnie pojawia się na antenach radiowych. Do zabawnej sytuacji związanej z tym utworem doszło jakiś czas temu w USA w stanie Oregon. Jedna z lokalnych stacji radiowych ogłosiła, że nigdy nie puści już ,,Stairway To Heaven” na swojej antenie. Plant wykazał się dystansem do siebie i gdy usłyszał o tym wydarzeniu, postanowił podarować stacji 10 tysięcy dolarów, wyrażając swoją aprobatę dla decyzji radiowców.

Plant napisał również tekst do piosenki "Kashmir". Inspiracją dla tekstu były podróże wokalisty do Maroka. Natomiast słowa utworu "Black Dog", zostały zainspirowane psem, którego Robert Plant widywał w studiu, gdzie Led Zeppelin nagrywali swoje utwory.

Pisząc o wokaliście Led Zeppelin trzeba wspomnieć o jego fascynacji Elvisem Presleyem. Plant był fanem króla rock and rolla i często inspirował się jego twórczością. Gdy rozgrzewał się przed koncertami, miał zwyczaj śpiewać powolne utwory Elvisa, a gdy zyskał już popularność razem z zespołem, miał okazję poznać się z Presleyem. Cały zespół Led Zeppelin dwa razy siedział w pierwszym rzędzie na koncertach króla.

Zainspirowany Elvisem wokalista Zeppelinów, wspólnie z kolegami zespołu stworzyli kawał historii rocka i nie da się zaprzeczyć, że nie było i nie będzie drugiego takiego wokalisty jak Robert Plant.  

SŁUCHAJ ROCK RADIA