W tym roku Paul McCartney obchodzi 50-lecie wydania pierwszego solowego albumu, na którym muzyk zagrał na wszystkich instrumentach i napisał każdą piosenkę. To był milowy krok dla kariery artysty. Płyta „McCartney III” to efekt pandemicznej izolacji. Nagrania miały miejsce w Sussex. Muzyk mówi:
REKLAMA
Żyłem w zamknięciu na farmie z moją rodziną i codziennie chodziłem do studia. (...)Robiłem to dla siebie, nie z myślą, że to praca. Po prostu pozwoliłem sobie na robienie tego, co sprawia mi radość. Nie miałem pojęcia, że wyjdzie z tego płyta.
Album ukaże się 11 grudnia w serwisach streamingowych. W sklepach ukaże się wersja zarówno kompaktowa, jak i LP 180g. Dla największych miłośników czeka limitowana edycja 3 tysięcy sztuk płyt winylowych edycji Third Man Records.
REKLAMA
