Bono oraz The Edge z U2 wystąpili niespodziewanie na stacji metra Chreszczatyk w Kijowie. Stacja ta służy aktualnie jako schron bombowy. Muzycy z U2 połączyli siły z wokalistą rockowego zespołu Antitelya, Tarasem Topolya, aby wyrazić swoje wsparcie. Muzycy zespołu Antitelya przerwali swoje muzyczne kariery i wstąpili w szeregi armii ukraińskiej, aby walczyć na froncie.
"Prezydent Zełeński zaprosił nas do wystąpienia w Kijowie aby pokazać solidarność z ludnością Ukrainy, więc tak właśnie zrobiliśmy".
Muzycy wykonali razem m.in. utwór "Stand by Me" w wersji "Stand by Ukraine", oraz przeboje U2 takie jak "Sunday Bloody Sunday" i "Pride (In the Name of Love)". Gdy Bono zapowiadał piosenkę "Angel of Harlem" powiedział, że nie ma na świecie teraz miejsca, w którym on i The Edge woleliby być bardziej niż w Kijowie.
Nagrania i zdjęcia z wyjątkowego koncertu zalały internet. Jedno z nagrań możecie zobaczyć poniżej:
Jak donosi Biełsat, po koncercie lider U2 odwiedził również Buczę:
